Happy Week – mamy lato! I to jakie piękne!

Ostatniej rzeczą, jakiej spodziewałabym się po powrocie z urlopu w Hiszpanii do Norwegii, to to, że będzie tu cieplej niż nad Morzem Śródziemnym. A tak się właśnie wydarzyło i od kilku dni mamy lato, które skutecznie odciąga mnie od komputera i sprawia, że na blogu panuje cisza, jakiej dawno tu nie było. Jestem jednak pewna, że doskonale to rozumiecie, w końcu w Polsce lato trwa już ponad miesiąc, prawda?Cały poprzedni ...

Czytaj więcej

Happy Week – sesja w plenerze, zaskakująco dobra pizza i dalsze oczekiwanie na wiosnę

Tak to już jest, że jak się powie A, trzeba powiedzieć też B. A że tydzień temu ogłosiłam początek nowej serii na blogu, muszę ponieść tego pełne konsekwencje i podzielić kolejnym przeglądem tygodnia, który od dzisiaj nosi nazwę Happy Week.Za mną spokojny i bardzo zwyczajny tydzień. Nie mieliśmy majówki, bo tu w Norwegii nie ma czegoś takiego jak długie weekendy. I chociaż 1 maja jest dniem ustawowo wolnym od pracy, ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #8

 Nie ogarniam ostatnich tygodni. Dni mijają tak szybko, że już dzisiaj mam postulat, żeby przyszłoroczny lipiec trwał 62 dni, bo 31 to zdecydowanie za mało!Za mną kolejny intensywny tydzień i wspaniały weekend. Zanim podzielę się z Wami fotorelacją z naszego wyjazdu do Olsztyna, zapraszam na kolejną odsłonę Happy Weeka, czyli mojego szczęśliwego podsumowania tygodnia. Dzisiaj znowu w nieco innej formie, wybaczcie mi ten brak spójności :) Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #7

Z niewielkim opóźnieniem, bo w poniedziałek rano, a nie sobotę wieczorem, zabieram się za siódme podsumowanie tygodnia. I chyba po raz pierwszy mam problem, co w nim ująć.To był bardzo, bardzo dobry tydzień. Działo się dużo, czas leciał szybko, dni mijały jak szalone. Nie jestem w stanie opisać wszystkiego, dlatego postanowiłam ująć tylko kilka najważniejszych momentów. Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #7 1. Od niedzieli jesteśmy w komplecie. Mąż jest na ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #6

Lato rozgościło się na dobre. Jest słonecznie i bardzo, bardzo gorąco. Domyślam się, że pewnie spędzacie ten czas z dala od komputerów. I bardzo dobrze! Łapcie słońce, opaleniznę i witaminę D. A jak już powrócicie w czeluści internetów, podejrzyjcie moje szczęśliwe podsumowanie tygodnia.Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #5 Wyjątkowo, dzisiejszy Happy Week będzie bardzo krótki.- To był dobry tydzień. Blog odnotował największą jak dotąd liczbę odsłon. Zostawiliście dużo komentarzy, za ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #5

Czasami mój czas tak przyspiesza, że dni mijają jak szalone i nim się obejrzę, przychodzi czas na kolejne podsumowanie tygodnia.Taki był właśnie ostatni tydzień. Każdy dzień rozpoczynałam o 6 rano, a kończyłam około 24. Narzuciłam sobie szalone tempo pracy i dzisiaj mogę z dumą powiedzieć, że dałam radę. Jutro odpoczynek, na który zasłużyłam :) Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #5 1. Pisałam, pisałam, pisałam. Aż do bólu opuszków palców i piekącego ...

Czytaj więcej

Happy Week #4, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia

To nie był dobry tydzień. Spędzony na twardej, szpitalnej podłodze. Nie byłabym jednak sobą, gdybym w toku niefortunnych zdarzeń, nie odnalazła choć kilku szczęśliwych chwil. I pozostawiła mijający tydzień bez podsumowania. Bez szczęśliwego podsumowania.Happy Week #4, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia 1. Najlepszą, najbardziej radosną, a jednocześnie najmniej spodziewaną wiadomością tego tygodnia, była ta, w której zostałam zaproszona na trzecią edycję See Bloggers. Wysłałam zgłoszenie, gdy blog miał zaledwie kilka dni. Nie ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #3

Ten tydzień mogłabym zamknąć w trzech słowach: praca, praca, praca.Oj tak. Trochę się przez te ostatnie dni napracowałam. Ale, że lubię to, co robię, ten pracowity tydzień upłynął mi bardzo przyjemnie. I już spieszę z doniesieniami o tym, co dobrego się wydarzyło.Zapraszam na trzecie szczęśliwe podsumowanie tygodnia. Happy Week #3 1. Wszyscy jesteśmy kibicami! W niedzielę w Białymstoku było wielkie święto, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Jagiellonia zakończyła rozgrywki na podium, zajmując ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #2

Sobota wieczór. Długi weekend. Pewnie większość z Was spędza ten czas na grillach, działkach u znajomych, wraca właśnie z miejskiej plaży, albo szykuje do wyjścia na miasto. A ja zapraszam na drugi wpis z cyklu Happy Week #2, czyli moje szczęśliwe podsumowanie tygodnia.Pięknie zaczął się ten tydzień. I tak wspaniale się kończy. Jest ciepło! Nareszcie! Do tego weekend zaczął się już środę. Co dobrego wydarzyło się u mnie w ciągu ostatnich ...

Czytaj więcej

Happy Week, czyli podsumowanie tygodnia #1

Zapraszam na pierwszy wpis z cyklu Happy Week, czyli moje szczęśliwe podsumowanie tygodnia.Mijający tydzień obfitował w wiele powodów do radości i uśmiechu. Choć nie zaczął się dobrze. Wyjazd męża zawsze wywołuje smutek, któremu tym razem towarzyszyło też sporo wylanych łez. Do tego miałam bardzo nieprzyjemną rozmowę z mamą, która postanowiła wyładować na mnie wszystkie swoje negatywne emocje i obarczyć winą za swoje niepowodzenia. Odcięłam się jednak od tego, wskoczyłam na ...

Czytaj więcej
Close