Lato rozgościło się na dobre. Jest słonecznie i bardzo, bardzo gorąco. Domyślam się, że pewnie spędzacie ten czas z dala od komputerów. I bardzo dobrze! Łapcie słońce, opaleniznę i witaminę D. A jak już powrócicie w czeluści internetów, podejrzyjcie moje szczęśliwe podsumowanie tygodnia.

Happy Week, czyli szczęśliwe podsumowanie tygodnia #5

Wyjątkowo, dzisiejszy Happy Week będzie bardzo krótki.

– To był dobry tydzień. Blog odnotował największą jak dotąd liczbę odsłon. Zostawiliście dużo komentarzy, za które bardzo dziękuję!

– Rozpoczęłam nowy cykl Happy Summer, w ramach którego będą pojawiać się wpisy urodowe, kulinarne i lifestylowe, ale ściśle związane z tematyką lata i wakacji. Dwa pierwsze wpisy, dotyczące ochrony skóry przed słońcem, już możecie przeczytać.

– W pracy było spokojnie, dałam sobie kilka dni na odpoczynek i regenerację sił. Dzięki temu mogłam nadrobić trochę zaległości, spotkać się ze znajomymi i poświęcić więcej czasu córce i sobie.

– A już dzisiaj do domu wraca moja druga połowa. Jest pewnie teraz gdzieś w okolicach Olsztyna, więc chwilę jeszcze na niego zaczekam. Ale jakie to miłe oczekiwanie! Nie potrafię opisać tego, jakie emocje towarzyszą tym powrotom i oczekiwaniu z nimi związanymi 🙂 Przed nami wyjątkowy miesiąc.

Kończę i lecę się szykować na wieczór 🙂

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na cały kolejny tydzień!