20 rzeczy dobrych dla zdrowia i urody, które możesz zrobić wiosną
Wiosna! Nie wszędzie jeszcze ją widać, ale jest! I zostanie z nami aż do lata, przynosząc z dnia na dzień coraz więcej słońca, ciepła i dobrej energii. To właśnie teraz, gdy dzięki budzącej się z zimowego snu przyrodzie będziemy mieć więcej chęci do działania, możemy zrobić mnóstwo rzeczy, które będą dobre dla naszego zdrowia i urody.
Po długiej, szarej, zimnej i pochmurnej zimie, gdy częściej oddychaliśmy smogiem, niż czystym powietrzem, nasz organizm ma potrzebę oddychania pełną piersią, oczyszczania się z toksyn i regeneracji. Możemy mu w tym pomóc, zadbać o siebie i zrobić dużo dobrych rzeczy, które będą dobre dla zdrowia i urody. To dzięki nim poczujemy się znowu piękne, pełne dobrej energii i chęci do działania, a przy okazji może uda nam się też zrzucić kilka kilogramów, zacząć regularnie ćwiczyć i jeść więcej warzyw. Co Wy na to? Jesteście gotowe? W takim razie łapcie – oto 20 rzeczy dobrych dla zdrowia i urody, które warto zrobić tej wiosny!
20 rzeczy dobrych dla zdrowia i urody, które warto zrobić tej wiosny!
1/ Wypijać codziennie 2 litry wody
Wiem, że zaczynam od najbardziej oklepanej porady na świecie, ale picie wody jest potrzebne, niezbędne i ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie i urodę. I chociaż pijąc codziennie 2 litry wody (a dobrze było gdyby tych litrów było nawet 3) nie widzimy, jak nagle stajemy się piękniejsze, a obiecany spadek kilogramów nie jest tak gwałtowny, jak byśmy się spodziewały, to nasz organizm robi z tej wody dobry pożytek. A jak nie będziemy piły jej wcale, albo za mało, możemy liczyć na suchą skórę, wzdęty brzuch, brak energii i stopniowy wzrost wagi. Więcej na ten temat pisałam w tym wpisie:
2/ Chodzić na spacery
Tak, o tym też już pisałam, ale jestem maniaczką spacerowania i wszystkich zachęcam do tego, żeby kilka razy w tygodniu (a najlepiej codziennie) ruszyć się z domu i iść na spacer. Wiosną mamy do tego sprzyjające warunki, a spacerując dotleniamy organizm, łapiemy witaminę D, spalamy kalorie, poprawiamy kondycję i wydolność organizmu. Dodatkowo możemy też trenować uważność (o tym za chwilę), podziwiać zmiany zachodzące w przyrodzie, robić piękne zdjęcia i czuć, jak świeże powietrze napełnia nas energią.
3/ Trenować uważność
Trening uważności, czyli skupienie się na tym, co tu i teraz, na swoich emocjach, na oddechu, na czynności, którą właśnie wykonujemy to sposób na pozbycie się stresu, negatywnych myśli i docenienie tego, co dobre. Ma to ogromny wpływ na nasze samopoczucie, pozwala skupić się na sobie, bardziej siebie zrozumieć, dostrzec sedno dręczących nas problemów. To też sposób na złapanie równowagi, docenienie tego, co dobrego nam się przydarza i jak szczęśliwi jesteśmy pomimo różnych braków, czy niedostatków. Polecam, bo taki trening uważności to duży krok w stronę lepszego i szczęśliwszego życia.
4/ Jeździć na rowerze
W dzieciństwie chcemy jak najszybciej nauczyć się jazdy na rowerze, spędzamy na nim całe dnie, zdzieramy sobie kolana przy bolesnych upadkach. A gdy dorastamy rzucamy rowery w kąt i zapominamy, jak przyjemna i pełna frajdy, a przy okazji korzystna dla zdrowia jest jazda na rowerze. Przekonajcie się o tym tej wiosny, wyciągnijcie z piwnicy swój stary rower albo skorzystajcie z roweru miejskiego. Jedźcie rowerem na wycieczkę, na lody, albo do pracy. Poczujcie znów ten wiatr we włosach i to, że macie mięśnie w łydkach. I zacznijcie wsiadać na ten rower regularnie. Lepsza kondycja i zgrabniejsze nogi gwarantowane.
5/ Zmienić pielęgnację na naturalną
Na zmianę pielęgnacji i wymianę zawartości kosmetyczki zawsze jest dobry czas. Dlaczego więc nie zrobić tego właśnie teraz, na wiosnę? Naturalna pielęgnacja, oparta na właściwościach roślinnych olejów, maseł, ekstraktów, ziół, hydrolatów, glinek, olejków eterycznych i innych dobroczynnych składników nie obciąża skóry, wspiera naturalne procesy regeneracyjne, dostarcza masę witamin, antyoksydantów i niezbędnych kwasów tłuszczowych. Dzięki niej nasza skóra wygląda promiennie, świeżo i zdrowo. Dlatego warto sprawdzić, jak działają kosmetyki naturalne, kupić dobry krem, albo olejek i wspomóc nimi codzienną pielęgnację skóry. I warto zrobić to właśnie teraz!
6/ Zrobić przegląd kosmetyczki i wyrzucić przeterminowane produkty
A jeśli już mówimy o zawartości naszej kosmetyczki, to wiosną warto zrobić w niej mały remament i pozbyć się przeterminowanych kosmetyków. Warto zastanowić się też nad sensem dalszego przechowywania kosmetyków, których nie używamy, bo nam nie służą, albo nie spełniają swojego zadania. Może komuś innemu będą służyły lepiej?
Więcej na temat porządków w kosmetyczce pisałam kiedyś w tym wpisie:
7/ Wprowadzić do diety więcej warzyw
W związku z tym, że każde polecenie jedzenia większej ilości owoców wiąże się ostatnio z lawiną komentarzy, by ich nie jeść, bo przecież owoce to cukier (przemilczę to), skupmy się na warzywach. W nich cukru nie ma prawie wcale, jest za to mnóstwo witamin, minerałów i błonnika. Jedzenie warzyw to lepsze trawienie, ładniejsza skóra, mocniejsze włosy, zgrabniejsza figura i mnóstwo nowych możliwości ich podania, których być może jeszcze nie odkryłyście. Jeśli macie problem z jedzeniem surowych warzyw – zjedzcie je w pieczonej lub gotowanej wersji. Miksujcie zupy i koktajle. Róbcie warzywne muffiny i pasztety. Wyciskajcie soki. Możliwości jest wiele, a już za moment pojawią się nowalijki, na które czeka się cały rok i które o żadnej porze roku nie smakują tak jak wiosną.
10 pomysłów na to, jak codziennie jeść więcej warzyw i owoców
8/ Pić zielone koktajle
Zielone koktajle to kolejna rzecz dobra dla zdrowia i urody, którą można zacząć robić właśnie wiosną. Miksując jeden koktajl warzywno-owocowy możemy za jednym razem zapewnić sobie zjedzenie 5 zalecanych porcji warzyw i owoców. Proste? Proste i do tego pyszne! Pomysłów na koktajle jest mnóstwo, powstało już nawet kilka książek z przepisami na przeróżne smoothies, a ich wartości odżywcze i zdrowotne są nie do przecenienia. Dlatego zachęcam Was bardzo do tego, żeby codziennie zmiksować sobie coś dobrego i przypominam wywiad z Eveliną Leśniewską, z którego dowiecie się dlaczego warto pić zielone koktajle, jak je robić i jakich błędów unikać.
9/ Przez jeden dzień nie jeść mięsa, nabiału i jaj
Nawet jeśli nie jesteście przekonani do diety wegańskiej, zróbcie sobie wiosenne wyzwanie, polegające na tym, że raz w tygodniu nie będziecie jeść i pić produktów odzwierzęcych. Taki dzień bez mięsa, nabiału i jajek pozwoli Wam docenić możliwości jakie daje kuchnia roślinna, otworzy na nowe smaki, rozbudzi w Was kreatywność i wpłynie pozytywnie na samopoczucie.
10/ Być ofline przynajmniej jeden wieczór w tygodniu
To trudne, ale da się to zrobić i ja właśnie bardzo chcę tej wiosny takie wieczory offline uskuteczniać. Odłączenie się przynajmniej na kilka godzin od internetu to doskonały sposób na odpoczynek, wyciszenie się, skupienie na sobie, chwilę medytacji i głębokiego oddechu. To też czas, który możemy wykorzystać na relaks z książką, długi spacer, wypróbowanie nowych form aktywności fizycznej. I skupienie całej swojej uwagi na naszych bliskich.
11/ Wprowadzić jeden ze zdrowych nawyków, np. wcześniejszego wstawania, rozpoczynania dnia od szklanki wody, codziennego robienia 20 przysiadów
Wprowadzanie nowych nawyków nie jest łatwe, a już na pewno nie wtedy, gdy chcemy złapać jednocześnie kilka srok za ogon i wprowadzić od razu kilka nowych nawyków. Dlatego warto się zastanowić, na czym najbardziej nam zależy. Czy na rozpoczynaniu dnia od szklanki wody z cytryną, czy na codziennej porcji świeżych warzyw na talerzu? A może to właśnie te 20 przysiadów jest nawykiem, który chcemy wypracować, bo dzięki temu zaczniemy regularnie ćwiczyć? Na wyrobienie nowych nawyków, dobrych dla zdrowia i samopoczucia, warto dać sobie czas. Podobno potrzebujemy aż 21, a nawet 28 dni! Ale warto spróbować i codziennie, metodą małych kroków, próbować i utrwalać nowe nawyki. A jak uda nam się z jednym, zacząć pracę nad kolejnym.
12/ Zacząć biegać
Wiosna to idealny czas na to, żeby rozpocząć przygodę z bieganiem. Wiem to z doświadczenia, bo sama zaczęłam biegać właśnie wiosną i pomimo trudnych i jeszcze zimnych początków, do lata wyrobiłam sobie kondycję i mogłam biegać po lesie jak ta łania. Lekko, zwinnie i coraz szybciej 🙂 Tej wiosny też planuję biegać i mam nadzieję, że wirtualnie będziemy się w tym wspierać.
13/ Kupić kolorowe kalosze i parasol, żeby móc spacerować w deszczu
Albo przynajmniej dobrą, przeciwdeszczową kurtkę. Dwa lata mieszkania w Norwegii nauczyły mnie tego, że nie ma złej pogodny tylko złe ubrania i gdybym czasami miała czekać z wyjściem na spacer aż przestanie padać, to nie wychodziłabym z domu wcale. A spacery w deszczu też mogą być przyjemne, o ile oczywiście mówimy o małym deszczu, a nie oberwaniu chmury.
14/ Kupić krem z filtrem do twarzy
Stosowanie kremów z filtrami zaleca się w tej chwili do całorocznej pielęgnacji twarzy. Wiem jednak, że trudno jest się do tego przekonać i zimą zwyczajnie sobie ten temat odpuszczamy. Ale teraz, gdy słońce będzie już naprawdę mocno świeciło, warto zabezpieczać twarz filtrem. Pamiętajcie, że promieniowanie UV to nie tylko opalona skóra, ale też przebarwienia, zmarszczki, przesuszona i pozbawiona blasku cera. Dlatego dobry krem z filtrem i naturalnym składem powinien stać się teraz naszym najlepszym przyjacielem.
15/ Zadbać o włosy – podciąć końcówki, raz w tygodniu nakładać na włosy olej
Kolejna ważna rzecz dla naszej urody to zadbanie o włosy, którym zima mogła dać się we znaki. To, od czego warto zacząć to podcięcie końcówek. Suchych i rozdwojonych raczej nie uratujemy, a pozbywając się ich nadamy fryzurze dużo ładniejszy wygląd. Kolejnym krokiem powinna być regeneracja włosów – może nałożysz na nie maseczkę, albo olej? Olejowaniem włosów chciałabym zainteresować Cię najbardziej, bo to najlepszy naturalny sposób na odżywienie i regenerację włosów. Na początek wystarczy Ci do tego oliwa z oliwek, którą i tak pewnie masz w domu, a więcej o olejach w pielęgnacji włosów przeczytasz sobie tutaj:
16/ Pić zieloną herbatę
Zielona herbata znana jest ze swoich dobroczynnych właściwości. Pomaga neutralizować wolne rodniki, hamuje rozwój bakterii w układzie pokarmowym, usuwa zbędne produkty przemiany materii i toksyny. Może być pita na ciepło i na zimno, np. z dodatkiem cytryny i mięty. Jeśli nie przepadasz za jej smakiem, zachęcam Cię do wypróbowania ajurwedyjskich mieszanek Yogi Tea, w których zielona herbata połączona z takimi dodatkami, jak lukrecja, cynamon, czy skórka z pomarańczy, smakuje naprawdę wybornie.
17/ Zaczynać dzień od kilku rozciągających ćwiczeń
Często narzekamy, że w ciągu dnia nie starcza nam czasu na ćwiczenia. Bo praca, dom, pranie, sprzątanie, zakupy, dzieci. Może więc dobrym pomysłem jest nastawienie budzika na wcześniejszą godzinę i rozpoczęcie dnia od serii ćwiczeń rozciągających? Kilka skłonów i przysiadów, joga, czy rozciąganie się na macie, to dobry początek dnia, sposób na łagodną pobudkę, dotlenienie organizmu, doładowanie się pozytywną energią i wyrobienie tak ważnego nawyku codziennej aktywności fizycznej.
18/ Zrobić badania kontrolne
O potrzebie robienia badań kontrolnych napisałam wpis, który wciąż szlifuję i dopracowuję. Postaram się zamieścić go na blogu na początku kwietnia, ale już dzisiaj chciałabym zachęcić Was do tego, żeby zacząć się badać. Badania profilaktyczne, takie jak morfologia, podstawowe badanie moczu, badanie tarczycy, czy cytologia zajmują dosłownie kilka minut, a mogą pomóc nam w szybkim wykryciu ciężkich chorób i podjęcia ich leczenia wtedy, gdy jeszcze nie jest na to za późno. Wiosna jest doskonałym czasem na to, by zrobić solidny przegląd całego organizmu i mieć to z głowy na cały kolejny rok.
19/ Zrezygnować ze sklepowych słodyczy
Cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, słodziki, sztuczne barwniki, utwardzone tłuszcze…sklepowe słodkości pełne są niefajnych składników, które nie tylko nie służą naszej figurze, ale i zdrowiu. Dlatego właśnie teraz, na wiosnę, warto z nich zrezygnować, a w chwilach słabości sięgać po domowe, zdrowe słodycze. Kilka pomysłów na ich wykonanie znajdziecie w kategorii przepisy.
20/ Raz w tygodniu nałożyć na twarz maseczkę
Ostatnią rzeczą, dobrą dla zdrowia i urody, którą warto zrobić na wiosnę jest regularne stosowanie maseczek do twarzy. Dobra maseczka jest prawdziwą bombą składników nawilżających, odżywczych i regenerujących. Pomaga przywrócić skórze świeży i promienny wygląd, zneutralizować działanie wolnych rodników, oczyścić pory. Z jej nałożeniem na skórę i zmyciem nie ma większych problemów i wystarczy sięgnąć po nią tylko raz w tygodniu. To tak naprawdę niewielki wysiłek, który może przynieść wielki efekt. Spróbujecie? Ja na pewno!
A na sam koniec rzecz wręcz niezbędna! Postarajcie się zaczynać każdy dzień od uśmiechnięcia się do siebie w lustrze! Zobaczycie, ile dobrego się wtedy wydarzy!
Jeśli jednak wciąż Wam mało pomysłów na to, co dobrego dla zdrowia i urody możemy zrobić wiosną, zajrzyjcie na listę z pomysłami na to, co dobrego dla zdrowia możemy zrobić jesienią:
I koniecznie napiszcie, co Waszym zdaniem warto do tej listy dopisać, a przygotowaną przeze mnie listę wydrukujcie i powieście sobie w widocznym miejscu ♥
Jaki krem z filtrem polecasz?
Super zestawienie:) Większość punktów stosuję, a na wiosnę zamierzam skupić się na punkcie drugim i wrócić do regularnych spacerów. Zimą ciężko jest mi zmusić się do częstego wychodzenia z domu, bo bardzo nie lubię zimna. Z tego powodu zazwyczaj po zimie jestem “zasiedziana”:(