Korzeń maca – właściwości, zastosowanie i przepis na pyszny koktajl bananowo-orzechowy

Znacie korzeń maca? To kolejna egzotyczna roślina zaliczana do grona superfoods zyskująca u nas coraz większą popularność. Przypisuje się jej właściwości wzmacniające i łagodzące. Korzeń maca ma też podobno działanie pobudzające, dodaje energii i poprawia witalność organizmu. Czy to wszystko to rzeczywiście prawda? Postanowiłam to sprawdzić i przetestowałam działanie macy na mężu!

O macy pierwszy raz przeczytałam na blogu Anny Lewandowskiej, kojarzyłam też, że często pojawia się ona w jej przepisach. Byłam bardzo ciekawa, jaki ma smak, jak działa i czy rzeczywiście spożywając ją codziennie przez określony czas, możemy odczuć efekty jej działania.

Jednak ostatecznie to nie ja, a mój mąż, pił macę codziennie. Ja wolałam zachować ostrożność, bo nadal karmię piersią. I gdyby maca rzeczywiście miała dawać mi jeszcze większego powera do działania, nie chciałabym widzieć, jak przy okazji wpłynie na mojego syna 🙂

Korzeń maca – wartości odżywcze

Korzeń macy jest naturalnym suplementem, bezpiecznym dla naszego organizmu. Należy do rodziny jednorocznych roślin kapustowatych uprawianych na bardzo dużych wysokościach geograficznych w rejonach płaskowyżów w Andach. Od stuleci jest rośliną docenianą przez mieszkających tam ludzi, a od pewnego czasu coraz bardziej znaną również nam.

O macy zrobiło się głośno, gdy zaczęto zaliczać ją do grona superfoods, czyli żywności, która ma wspierać nasz układ odpornościowy i wywierać korzystny wpływ na zdrowie. Doceniono ją ze względu na jej skład oraz właściwości.

Dostępny w postaci ekstraktu, proszku lub tabletek korzeń maca zawiera łatwo przyswajalne białko, dużo węglowodanów i całkiem pokaźną ilość błonnika. W liczbach wygląda to tak: prawie 70 proc. węglowodanów, 10 proc. białka i 20 proc. błonnika. Maca zawiera też niezbędne kwasy tłuszczowe (kwas linolowy, kwas oleinowy i kwas palmitynowy), witaminy:  A, B1, B2, B3, B6, C, E oraz cenne minerały, takie jak: żelazo, cynk, mangan, miedź, wapń i sód.

Co ciekawe, w znajdującym się w macy białku jest aż 18 aminokwasów.

Maca ma moc!

Jak widzicie, jest to naturalny produkt, który poprzez codzienną suplementację może dostarczyć naszemu organizmowi dużą ilość niezbędnych składników odżywczych. A one z kolei dostarczają nam energię, wzmacniają organizm, ułatwiają pracę układu trawiennego i robią znacznie więcej.

Co dokładnie?

Dotychczas przeprowadzone badania wskazują, że korzeń maca:

♦ dodaje energii i ułatwia koncentrację -> to dlatego maca jest polecana dla osób pracujących fizycznie i umysłowo,

♦ wzmacnia organizm -> maca uodparnia na działanie stresu, poprawia nastrój, wzmacnia odporność i zwiększa wydolność organizmu (dlatego jest zalecana dla sportowców),

♦ chroni kości i stawy -> ekstrakt z korzenia macy korzystnie oddziałuje na regenerację uszkodzonej tkanki chrzęstnej oraz odbudowę wszelkich ubytków w tkance chrzęstnej. Warto ją spożywać, aby uniknąć ryzyka osteoporozy i zapalenia stawów,

♦ poprawia libido,

♦ łagodzi dolegliwości towarzyszące kobietom podczas miesiączki oraz menopauzy, pomaga też w regulowaniu cyklu,

♦ poprawia wygląd skóry (dostarcza jej cenne witaminy i neutralizuje działanie wolnych rodników) oraz włosów (wzmacnia cebulki i zapobiega wypadaniu włosów, może też przyspieszać ich wzrost).

Brzmi dobrze, prawda? Ale czy naprawdę działa?

Nasz sposób na macę

Przez ostatnie 3 tygodnie mój mąż każdy dzień zaczynał od spożywania macy. Na początku dodawał ją do owsianki, później rozpuszczał w wodzie. Jednak ze względu na dość specyficzny smak (którym jednym smakuje, a innym wręcz przeciwnie) picie macy było dość…trudne. Szukałam na nią sposobu, podpytywałam koleżanki i w końcu znalazłam! Ekstrakt z korzenia macy okazał się być idealnym dodatkiem do koktajlu bananowo-orzechowego.

Koktajl bananowo-orzechowy

Składniki:

♦ 2 banany

♦ 250 ml mleka zwykłego lub roślinnego (u nas kokosowe)

♦ 1 duża, kopiasta łyżka masła orzechowego

♦ 1 łyżeczka sproszkowanego ekstraktu z korzenia macy

♦ 1 łyżeczka zmielonych płatków owsianych

Wszystkie składniki miksuję, przelewam do słoika lub wysokiej szklanki. Koktajl jest dość gęsty i bardzo sycący. Idealny na śniadanie. Maca bardzo fajnie uzupełnia jego słodko-orzechowy smak.

Aha! Nie wspomniałam o dość istotnej rzeczy: zalecane dzienne spożycie macy to 3 do 5 g, czyli tak naprawdę bardzo niewiele (1 łyżeczka proszku).

Efekty spożywania macy

Oczywiście 3 tygodnie to za mało, by odkryć wszystkie właściwości macy i odczuć jej działanie, ale pierwsze efekty już się pojawiły. Mój mąż wstaje codziennie bardzo wcześnie (o 5.40) i nie są to łatwe poranki. Zauważył jednak, że od kiedy pije macę łatwiej jest mu się obudzić i zacząć normalnie funkcjonować. Ma też więcej energii, której spadek odczuwa dopiero między 10 a 11. Od kilku dni pije też o jedną kawę mniej! A to duży sukces! Zobaczymy, co będzie działo się dalej 🙂

Macę wybraliśmy z oferty sklepu Zdrowe Suplementy.pl, który jest partnerem tego wpisu. Oferowana przez markę Hanoju maca jest ekstraktem z tej rośliny i ma certyfikat rolnictwa ekologicznego. W jej składzie nie ma żadnych chemicznych barwników, cukru, glutenu oraz aromatów. Producent podkreśla również brak nawozów sztucznych, pestycydów, herbicydów i innych chemicznych środków ochrony roślin. Jest to więc wysokiej jakości produkt, zapewniający jego bezpieczne spożywanie.

Korzeń maca – czy warto?

Lubię takie naturalne i zdrowe suplementy, bo to dobry sposób na dostarczenie organizmowi wartościowych składników odżywczych, których czasami brakuje w naszym pożywieniu. Korzeń macy zawiera bardzo lubiany przeze mnie błonnik, który dobrze wpływa na pracę układu pokarmowego, dużo łatwo przyswajalnego białka i jeszcze więcej węglowodanów. Dodaje energii, poprawia nastrój, łagodzi napięcie i stres. Zawiera też witaminy i składniki mineralne, które mają wpływ na wygląd skóry i włosów. I to wszystko przekonuje mnie do tego, że warto macę suplementować i wzbogacać nią codzienną dietę. Mój mąż jest z picia macy bardzo zadowolony. A za jakiś czas ja sama na pewno też sprawdzę jej działanie.

A czy Wy znacie macę i wzbogacacie nią swoją dietę? I jaki jest Wasz stosunek do takiej formy suplementacji składników odżywczych, minerałów i witamin?

 

 

 

 

 

 

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

9 thoughts on “Korzeń maca – właściwości, zastosowanie i przepis na pyszny koktajl bananowo-orzechowy”

  1. Ciekawa propozycja koktajlu 🙂 Maca plus banany i płatki owsiane stanowią dla mnie bardzo fajne połączenie. W tym poście przypomniałaś mi o tym bardzo cennym korzeniu, który według mnie nie jest tak bardzo popularny, a szkoda, bo zawiera w sobie wiele cennych składników odżywczych. Na pewno zrobię sobie taki koktajl na śniadanie w najbliższym czasie, zamiast mojej ulubionej surówki z płatkami owsianymi. Olga, a jakiego masła orzechowego używasz do tego koktajlu? Trochę mnie to zastanawia, bo nie chciałabym używać takiego ogólnie dostępnego z olejem palmowym. Zastanawiam się, co by wyszło z połączenia oleju kokosowego ze zmielonymi orzechami np. włoskimi…. Co myślisz? Pozdrawiam – Joanna

    1. Wydaje mi się, że jest coraz więcej maseł orzechowych, które nie zawierają oleju palmowego. Ja akurat nie mieszkam w Polsce, a w Norwegii olej palmowy jest już praktycznie nie stosowany, więc nie mam problemu z jego kupnem. Ale często robię też sama! To bardzo proste, wystarczy dobry blender, orzechy ziemne lub migdały! Tu masz przepis: https://makehappyday.pl/jak-zrobic-maslo-orzechowe-i-dlaczego-warto-je-jesc/

      Pozdrawiam i życzę dobrego dnia 🙂

  2. Próbowałam już wielu superfoods, ale akurat nie macy. Pudding z chia uwielbiam, jak również smoothie z acai oraz owsiankę z owocami goji. Pora teraz na eksperymenty z maca 🙂 Dzięki za przepis! Pozdrawiam ze słonecznego Oslo.

  3. Probowalam 2x by poprawic wyniki w sporcie. Za kazdym razem bolala mnie glowa, efekty nie byly zbyt duze. Wole herbate z cytrynca

  4. Jak smakuje maca? Mogłabyś to jakoś obrazowo opisać? 🙂 Właśnie zastanwiam się nad kupnem ale boje się, że będzie to coś równie paskudnego jak młody jęczmień:P

  5. Jestem fanką superfoods, ale niewiele wcześniej słyszałam wiele o proszku Maca. Trochę poczytałam na blogach i namówiły mnie moje koleżanki z pracy. Pierwszy koktajl i… byłam zachwycona! Teraz zamawiam produkt ze sklepu magiczny ogrod i jestem zadowolona. Mój ulubiony koktajl to banan, mleko, maca i łyżka masła orzechowego 🙂 Czasami dodaję też kakao albo borówki jak jest sezon 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close