Kolejność nakładania kosmetyków na skórę. Czy na pewno robisz to dobrze?

Czy jak posmaruję twarz olejem, to powinnam wklepać w nią jeszcze krem? Kiedy nałożyć serum? Jak aplikować oleje – na suchą skórę, posmarowaną kremem, czy zwilżoną tonikiem? W naszej codziennej pielęgnacji liczy się nie tylko jakość i skład stosowanych kosmetyków, ale też to, w jakiej kolejności nakładamy je na skórę. I to właśnie kolejność nakładania kosmetyków, z którą dość często są problemy, będzie tematem tego wpisu. Rozwieję w nim wszystkie Wasze wątpliwości dotyczące kolejności nakładania kosmetyków na skórę. Jesteście gotowe?

Dlaczego kolejność nakładania kosmetyków na skórę jest tak ważna?

Kolejność nakładania kosmetyków jest ważna z kilku powodów. Przede wszystkim – zapewnia prawidłowe działanie kosmetyków i umożliwia osiągnięcie oczekiwanych rezultatów pielęgnacyjnych. Sprawia, że skóra nie jest obciążona kosmetykami, jest dobrze przygotowana do makijażu, nic się na niej nie roluje i z niej nie spływa. Kosmetyki nakładane w odpowiedniej kolejności dobrze się wchłaniają, nie pozostawiają po sobie śladu w postaci zbyt mocno święcącej się, a nawet klejącej skóry. Skóra otrzymuje też kompleksową dawkę składników o działaniu nawilżającym, ochronnym i odżywczym.

Dlatego zanim wpadniemy w pielęgnacyjny szał i zaczniemy smarować twarz wszystkim, jak leci, po kolei, byle szybciej i więcej, zastanówmy się, czy jest to na pewno postępowanie, za które nasza skóra nam podziękuję. I czy nie dojdzie do tego, że za miesiąc powiemy: ten olej miał być taki super, a nic nie robił na mojej skórze, a to serum to w ogóle do niczego się nie nadaje i jeszcze zapycha mi skórę.

Zanim jednak powiem o kolejności, w jakiej powinny być stosowane kosmetyki, podstawa podstaw i najważniejsza zasada pielęgnacji: wszystkie kosmetyki pielęgnacyjne, takie jak krem, serum, czy olej roślinny nakładamy ZAWSZE na oczyszczoną skórę! A oczyszczona skóra to skóra po demakijażu, umyta delikatnym żelem, pianką lub mleczkiem i zmiękczona tonikiem lub hydrolatem roślinnym.

Kolejność nakładania kosmetyków

Jedną z najważniejszych zasad stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych jest nakładanie ich w kolejności od najlżejszego do najcięższego. W najprostszym schemacie wygląda więc to tak:

serum+krem+olej

serum+krem

krem+olej

I jest to jak najbardziej prawidłowy schemat działania, ale gdyby to było takie proste nie miałabym o czym pisać, prawda? Bo czy to znaczy, że nie możemy stosować olejów lub serum samodzielnie, bez kremu? A co jeśli nie używamy kremów, albo nie chcemy codziennie nakładać na skórę serum (co zresztą może być niewskazane)? I czy olej na pewno jest cięższy od kremu?

Jak myślicie?

Kolejność nakładania kosmetyków: serum

Serum do twarzy jest kosmetykiem, który często pomijamy w pielęgnacji, a jak już decydujemy się je stosować, to traktujemy je jak krem i nakładamy na skórę codziennie. Warto jednak wiedzieć, że serum zawiera silnie skoncentrowane składniki aktywne i ma wykazywać intensywne działanie pielęgnacyjne, dlatego stosowane za często może zaszkodzić skórze. Ja akurat nie mam problemów ze stosowaniem serum i nawet jeśli używam je codziennie – mojej skórze to nie szkodzi. Z kolei jedna z moich koleżanek może stosować serum tylko 1-2 razy w tygodniu. Jeśli robi to częściej, jej skóra jest zaczerwieniona.

Serum ma służyć jako wsparcie dla kremu i idealnym układem jest, gdy zawiera składniki, których nie ma w kremie. Dzięki temu oba kosmetyki dobrze się uzupełniają, a składniki aktywne nie kumulują się na skórze.

Serum do twarzy może mieć konsystencję lekkiego kremu, olejku, żelu lub emulsji. I jako kosmetyk o lekkiej formule powinno być nakładane na skórę w pierwszej kolejności. Możemy nakładać je pod krem i pod olej.

Serum stosowane pod olej powinno mieć żelową lub emulsyjną konsystencję. To, które nakładamy pod krem – olejową. Nie jest to oczywiście żadną regułą, ale zapewnia lepsze efekty pielęgnacyjne.

Serum olejowe, zanim nałożymy na nie krem, nie musi się całkowicie wchłonąć, bo zostanie zemulgowane przez krem i nie pozostawi na skórze tłustego filmu. Z kolei serum emulsyjne lub żelowe ułatwi nam rozprowadzenie na skórze oleju.

Kolejność nakładania kosmetyków: krem

O kremach nie ma co się rozpisywać. Są to kosmetyki łączące w sobie fazę wodną z fazą olejową, o mniej lub bardziej tłustej konsystencji, działaniu nawilżającym, zmiękczającym, odżywczym i ochronnym. U większości z nas to właśnie kremy stanowią podstawę pielęgnacji i to właśnie one odpowiadają za nawilżanie naszej skóry.

Kremy na bazie naturalnych składników, takich jak masła, oleje i ekstrakty roślinne są łagodne dla skóry i świetnie wspierają naturalne procesy fizjologiczne skóry. Ważne, żeby w ich składzie nie było parafiny i składników pochodzenia mineralnego, pochodnych formaldehydu, silnych konserwantów. Składnikami, które nie są mile widziane w naturalnych kremach są też silikony, barwniki i sztuczne substancje zapachowe.

Kremy możemy dobierać do potrzeb skóry i stosować na dzień i na noc. Jako kosmetyczna minimalistka mam zazwyczaj tylko jeden krem – albo na dzień, albo przeznaczony do stosowania na dzień i noc. Stosuję go zamiennie z olejem roślinnym lub serum, które nakładam na skórę na noc. I taki system pielęgnacji skóry świetnie się u mnie sprawdza.

Raczej nie zdarza mi się, żebym stosowała krem jednocześnie z serum lub olejem, albo wszystkie trzy kosmetyki nakładała na skórę jeden po drugim. Ale wiem, że wiele z Was stosuje taki sposób pielęgnacji i jest on jak najbardziej okej. Zwłaszcza, że każdy z tych kosmetyków – krem, serum, olej ma inne właściwości i wspiera wzajemnie swoje działania.

W jakiej kolejności nakładać krem na skórę?

  • jeśli stosujemy sam krem: krem nakładamy na oczyszczoną i przetartą tonikiem skórę,
  • jeśli stosujemy krem i serum: na oczyszczoną skórę nakładamy serum, następnie krem,
  • jeśli stosujemy krem, serum i olej: na oczyszczoną skórę nakładamy najpierw serum, następnie krem, a na koniec olej,
  • jeśli stosujemy krem i olej: na oczyszczoną skórę nakładamy krem, następnie olej.

Dlaczego to olej jest ostatni w kolejności? Już wyjaśniam.

Kolejność nakładania kosmetyków: olej

Oleje roślinne pełnią głównie funkcję odżywczą i ochronną. Dostarczają skórze niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy. Tworzą na skórze ochronny film, który zapobiega utracie nawilżenia, działaniu czynników zewnętrznych i wolnych rodników. Wspierają procesy regeneracyjne, przyczyniają się do poprawy jędrności, gładkości i elastyczności naskórka, łagodzą podrażnienia i stany zapalne. Nie nawilżają, a przynajmniej nie robią tego w sposób bezpośredni (więcej na temat nawilżania skóry przez oleje pisałam w tym wpisie -> Czy olej może przesuszyć skórę?).

Oleje możemy stosować bezpośrednio na skórę i robimy to bardzo chętnie, zastępując nimi kremy i serum. Często robimy to jednak w sposób nieodpowiedni i olej staje się jedynym kosmetykiem pielęgnacyjnym, od którego oczekujemy nawilżenia, odżywienia i ochrony skóry. Nie jest to dobry pomysł i może doprowadzić do przesuszenia skóry. Oleje mogą mieć też działanie komedogenne i powodować pojawianie się na skórze zaskórników.

Dlatego ważne jest, żeby dobierać je odpowiednio do wymagań i rodzaju cery oraz prawidłowo stosować. Więcej na temat olejów roślinnych dowiecie się z tego wpisu -> Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o olejach roślinnych w pielęgnacji skóry.

Oleje roślinne nakładamy na skórę zawsze na sam koniec. Czyli na krem i na serum. Nigdy odwrotnie. Olej ma bowiem zabezpieczyć substancje aktywne znajdujące się w kremie lub serum przed ulatnianiem się ze skóry, a nie blokować ich działanie. A tak się stanie, jeśli nałożymy na skórę najpierw olej, a później krem. Pamiętajcie o tym, że olej ma działanie okluzyjne i tworzy film ochronny, który jest takim parasolem zabezpieczającym skórę przed utratą nawilżenia i działaniem czynników zewnętrznych. Jeśli nie pozwala wilgoci odparować ze skóry, nie pozwoli też składnikom odżywczym przenikać do głębszych warstw naskórka.

Jeśli stosujemy olej zamiennie z kremem, czyli krem na dzień, a olej na noc, bardzo ważne jest to, w jaki sposób nałożymy olej na skórę. Żeby ułatwić sobie rozprowadzanie oleju po skórze, zmniejszyć ryzyko zatkania porów i pomóc olejowi wchłanianie się w naskórek, warto stosować go w połączeniu z kwasem hialuronowym lub żelem aloesowym. Możemy łączyć oba produkty w zagłębieniu dłoni, albo nakładać na skórę w kolejność: najpierw żel/kwas, później olej. Olej możemy rozprowadzać też na skórze zwilżonej tonikiem lub hydrolatem.

A może nowy cykl?

Kolejność nakładania kosmetyków na skórę, którą omówiłam w tym wpisie nie jest niczym odkrywczym i zakładam, że większość z Was nie ma z nią problemów. Chciałabym jednak od czasu do czasu podrzucać takie wpisy, które będą stanowiły klamrę dla podobnych zagadnień pielęgnacyjnych i pomogą usystematyzować naszą wiedzę na dany temat. Co Wy na to? Pomysłów na takie wpisy i tematów mi nie brakuje, dlatego będzie super jeśli dacie mi znać, czy chcecie je u mnie czytać. Może powstać z tego fajny cykl, do którego z przyjemnością będę zapraszać też ekspertów.

Będzie super, jeśli podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami związanymi z kolejnością nakładania kosmetyków na skórę. Czy zawsze robiłyście to według omówionych w tym wpisie schematów? A może któryś sposób Wam się nie sprawdził i wymagał zmiany kolejności nakładania kosmetyków?

Zachęcam też do podzielenia się tym wpisem ze znajomymi i udostępnienia go na Facebooku. Każda taka reakcja z Waszej strony to dla mnie znak, że doceniacie i lubicie to, co robię ♥


Kosmetyki na zdjęciach: krem do twarzy Be Organic, serum pod oczy Be Organic, serum dla koneserów Asoa, krem do twarzy w płynie Zapach Ciszy, olej Sacha Inchi Natural Secrets, kwas hialuronowy Biocosmetics.

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

Jak dbać o dłonie podrażnione częstym myciem i dezynfekcją? Skuteczne sposoby na regenerację przesuszonych dłoni

Wypadanie włosów. Jak sobie poradzić z tym problemem? Wcierki, pielęgnacja, dieta, suplementacja.

Dobre kremy z filtrami do twarzy, ciała i dla dzieci – ponad 60 propozycji z polskich sklepów

17 thoughts on “Kolejność nakładania kosmetyków na skórę. Czy na pewno robisz to dobrze?”

  1. A ja nakładam na zwilżoną hydrolatem skóre najpierw olej (nie każdy tworzy okluzmę 😉 ) aby dostarczyć skórze lupidów, na to jakiś nawilżacz serum nawilżające, żel aloesowy, kw hialuronowy i na to wszystko odżywczy, bogaty krem, który “zrobi” mi okluzje 😉 tak wygląda wieczór, a rano serum oksydacyjne i lżejszy krem

  2. Przy okazji tego tematu zwróciłabym również uwagę na kierunek nakładania kosmetyków na twarz. Pamiętam jak na kosmetologii pani wykładała nam jak powinno się prawidłowo aplikować krem do twarzy czy pod oczy. Większość dziewczyn nie miało zielonego pojęcia, że robi to po prostu źle. Mimo że od tamtej pory minęło sporo czasu, a współczesne kobiety są lepiej wyedukowane jeśli chodzi o dobre kosmetyki i ich skład, to nadal spora część nieprawidłowo nakłada krem i nawet nie wie, że robi to źle.

  3. Ja pod krem uzywam od dawna serum Bio Agadir. Ma wspanialy naturalny sklad, opiera sie na opuncji figowej i mleczku pszczelim. Moja skora jest wyraznie odzywiona i naciagnieta.

  4. Czy zamiast kremu można użyć żelu aloesowego? I wtedy kojelność żel aloesowy – serum – olej? Czy żel nakładamy jeszcze kiedy indziej?

  5. U mnie to kiedyś wyglądało tak jak piszesz, czyli: mycie, tonik, serum, krem, olej. Stosowałam taką metodę przez pewien czas, ale zaczęło mnie wysuszać – wspomnę, że mam skórę mieszaną, ale naczynkową i z tendencją do wysuszania w okolicy nosa i brwi. Teraz wieczorem stosuje kolejność: mycie, tonik, serum, olej, krem i jest super. Dawno nie miałam tak gładkiej, nawilżonej skóry. Rano nie używam oleju.

  6. Proszę mi powiedzieć czy można połączyć masło shea na zasadzie łyżeczka naturalnego masła shea, kilka kropel naturalnego oleju avocado, kilka kropel naturalnego kwasu hialuronowego oraz kilka kropel oleju z pestek marchewki? Zakręcić słoiczek i stosować na serum przykładowo taką miksture pod oczy? Czy można trzymać długo takie połączenie w sloiczku?

    1. Można, tylko masło trzeba wcześniej podgrzać, żeby się rozpuściło. Nie wiem, jaki skład ma kwas hialuronowy, ale jeśli jest bez wody, mieszanka powinna zachować trwałość ok. 3 miesięcy, może nawet dłużej, w zależności od tego, w jakiej temperaturze i w jakim miejscu będzie przechowywana.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close