Bezglutenowe brownie bez cukru i tłuszczu, czyli prawie bezgrzeszna rozpusta

Jak ja uwielbiam te zdrowe słodkości i wypieki, które można jeść prawie bezkarnie! Prawie, bo jednak we wszystkim warto zachować umiar i zdrowy rozsądek. Ale w przypadku tego ciasta jest o to naprawdę trudno, bo to bezglutenowe brownie, a przy brownie zawsze trudno poprzestać na zjedzeniu tylko jednego kawałka.

Poza tym to brownie jest niezwykłe i to z kilku powodów. Po pierwsze – jest bezglutenowe i powstało z połączenia mąki kokosowej (którą zrobiłam sama mieląc wiórki w blenderze) z mąką ryżową. Po drugie – nie zawiera cukru, a słodki smak zawdzięcza erytrolowi i…burakowi. Tak, to brownie jest z burakiem i jest to mój pierwszy buraczany wypiek. Ale to nie wszystko – na liście składników tego ciasta nie znajdziecie tłuszczu, bo nie dodałam do niego żadnego oleju ani masła, oraz mleka. Jedynym nabiałowym dodatkiem są tu jajka, które – o ile stosujecie zamienniki jajek – możecie zamienić na banany lub siemię lniane.

Bezglutenowe brownie z burakiem bez cukru

Buraki, które są niezbędnym składnikiem tego ciasta należy wcześniej zmiksować na gładkie puree. Ale zanim to zrobicie, buraka należy ugotować lub upiec. Ja preferuję tę drugą formę i piekę buraki zawinięte w folię aluminiową, a gdy lekko przestygną obieram ze skórki, kroję i miksuję. Żeby nie tracić czasu na obróbkę buraków, możecie kupić już ugotowane i obrane buraki w Lidlu. Do tego przepisu sprawdzą się super.

Składniki:

♥ ok. pół kilograma buraków (mniej więcej 2 średniej wielkości buraki, może być też jeden duży)

♥ 3/4 szklanki mąki kokosowej

♥ 1/2 szklanki mąki ryżowej

♥ 3 jajka

♥ 3/4 szklanki erytrolu (może być też ksylitol)

♥ 5 łyżek kakao (możecie dodać mniej jeśli chcecie uzyskać mniej intensywny smak)

♥ pół łyżeczki sody oczyszczonej

♥ szczypta soli

♥ łyżeczka cynamonu

♥ tabliczka gorzkiej czekolady (100 g)

♥ opcjonalnie: garść posiekanych orzechów włoskich i skórka starta z pomarańczy

Przygotowanie:

Puree z buraków miksuję z jajkami (można wymieszać rózgą kuchenną). Dodaję wszystkie suche składniki i mieszam do uzyskania gładkiej masy. Na koniec dodaję posiekaną czekoladę i orzechy. Polecam dodać też skórę z pomarańczy, która genialnie podkreśla smak brownie.

Gotową masę przelewam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Ja użyłam formy 25×15 cm i brownie wyszło mi dość wysokie, więc spokojnie możecie użyć większą formę, zwłaszcza, gdy chcecie żeby ciasto było płaskie, tak jak typowe brownie.

Ciasto piekłam w piekarniku nagrzanym do 190 st.C przez godzinę. Jeśli będziecie piec w większej blaszce i ciasto będzie niższe, czas pieczenia będzie krótszy. Po upływie 30 minut zalecam sprawdzanie ciasta patyczkiem, bo to najlepszy sposób na sprawdzenie, czy brownie jest już upieczone. Oczywiście pamiętajcie, że ciasto będzie w środku nieco wilgotne, więc patyczek może być mokry, ale ciasto nie powinno się do niego przyklejać.

Po upieczeniu i ostudzeniu posypałam brownie wiórkami kokosowymi. Dobrym pomysłem jest też polanie go czekoladą i posypanie zmielonymi orzeszkami.

Brownie jest miękkie, czekoladowe, lekko wilgotne i pyszne. Burak jest zupełnie niewyczuwalny w smaku, a jego zapach znika, gdy ciasto ostygnie. Polecam!

Przepisy na inne “warzywne” wypieki znajdziecie tutaj:

Ciasto marchewkowe bez mąki i cukru. Przepyszne!

Czekoladowo-orzechowe ciasto z cukinii (bez cukru, jajek i masła)

Chlebek bananowo-marchewkowy z miodem i żurawiną

Czy jedliście już kiedyś ciasto z dodatkiem buraków? A może macie inne pomysły na warzywne wypieki? Ja teraz zamierzam wypróbować przepis na ciasto pomidorowe 🙂

Jeśli przepis Wam się podoba nie zapomnijcie udostępnić go znajomym na Facebooku ♥

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

9 thoughts on “Bezglutenowe brownie bez cukru i tłuszczu, czyli prawie bezgrzeszna rozpusta”

  1. Robiłam już kiedyś ciasto z buraka i wiesz ogólnie zapach buraka mnie trochę zniechęcił choć normalnie buraki uwielbiam. Czy Twoje po upieczeniu pachnie burakiem???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close