Październik rozkręcił się już na dobre, a ja wciąż nie podsumowałam września. Dlatego bez dłuższego ociągania zapraszam Was na podsumowanie ostatniego miesiąca. Zanim jednak to zrobię, muszę się do czegoś przyznać...Otóż pisanie blogowych podsumowań miesiąca staje się coraz trudniejsze. I chyba właśnie dlatego to wrześniowe pojawia się dopiero dzisiaj. I nie wynika to z tego, że w moim życiu i na blogu nie dzieje się nic ciekawego, bo tak nie ...
Czytaj więcej
przez Olga
10 października 2017