Są takie dni, gdy mimo ogromnego zapału i jakże szczerych chęci, bieganie nie sprawia mi przyjemności, szybko męczy i jest po prostu niefajne. Już na starcie zaczynam myśleć o tym, żeby sobie odpuścić i wrócić do domu. To właśnie w takie dni, przełączam się na tryb slow joggingu.Slow, czyli jak?Wolniej oczywiście. I na dodatek jeszcze z uśmiechem.Slow jogging to nic innego, jak bieganie w wolnym tempie. W takim, w którym ...
Czytaj więcej
przez Olga
30 czerwca 2015