Kotlety ziemniaczane – prosty, smaczny i tani pomysł na szybki obiad

Kotlety ziemniaczane to jeden z tych przepisów, który znają wszyscy i danie, który każdy z nas kiedyś jadł. Robię je w oparciu o najprostszy przepis, który wyniosłam z domu rodzinnego.

Lubię czasami wracać do takich prostych dań, które pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Kopytka, kluski śląskie, domowy makaron, serniczki, ryż zapiekany z jabłkiem i cynamonem, kasza manna gotowana na gęsto i polana sokiem owocowym. Wiele z nich dopiero uczę się robić, niektóre pojawiają się w naszym domu dość często. Kotlety ziemniaczane jakoś zupełnie wypadły mi z pamięci i dopiero jakieś dwa tygodnie temu, gdy stałam nad garnkiem z ziemniakami, które zostały z obiadu, natchnęło mnie na ich zrobienie. W ciągu kilku minut zrobiłam kolację, która smakowała tak bardzo, że Lenka pytała, czy może dostać takie kotlety do następnego dnia do szkoły 🙂

Kotlety ziemniaczane – pomysł na prosty i szybki obiad

Kotlety ziemniaczane można zrobić na wiele sposobów i z różnymi dodatkami. Ja do swoich dodaję natkę pietruszki, smażoną cebulę i przyprawę curry. Bardzo lubię też kotlety z pieczarkami, a w planach mam wypróbowanie ich z dodatkiem suszonych pomidorów. Kotlety jem zazwyczaj z dodatkiem sałatki z sałaty, szpinaku, pomidorów, papryki, ogórków i innych warzyw oraz sosem czosnkowym. W tym zestawie smakują mi najbardziej, ale Wam polecam wypróbowanie też innych dodatków warzywnych i sosów.

Do przygotowania kotletów można użyć ziemniaków, które zostały z obiadu (i być zero waste!), albo ugotować gar ziemniaków i zrobić od razu większą porcję. Zapewniam, że się nie zmarnuje. Ważne jest tylko to, żeby po ugotowaniu ziemniaki dokładnie ubić na gładkie puree.

Kotlety ziemniaczane z pietruszką i przyprawą curry

Składniki:

♥ 10 ziemniaków

♥ 1 cebula

♥ pęczek natki pietruszki

♥ 1 jajko

♥ sól, pieprz, przyprawa curry oraz opcjonalnie inne ulubione przyprawy np. kumin i wędzona papryka

♥ olej do smażenia

Ziemniaki obieram, myję i gotuję w osolonej wodzie. Po odcedzeniu ubijam je dokładnie tłuczkiem do ziemniaków i powtarzam tę czynność jeszcze kilka razy, gdy ziemniaki stygną. Jeśli korzystam z ziemniaków, które zostały z obiadu, ubijam je kilka, nawet kilkanaście razy.

Cebulę obieram, kroję w drobną kosteczkę i podsmażam na niedużej ilości oleju. Do ubitych i ostudzonych ziemniaków dodaję posiekaną pietruszkę, przyprawy i podsmażoną cebulkę. Ubijam masę tłuczkiem, sprawdzam smak i jeśli masa jest dobrze przyprawiona, dodaję jajko. Ponownie ubijam i kilka razy mieszam jeszcze ręką. Z gotowej masy formuję kotlety, które od razu układam na ciepłej patelni z niewielką ilością oleju. Smażę kilka minut na każdej ze stron, czasami przekładam kotlety na drugą stronę po 2-3 razy. Po usmażeniu polewam sosem czosnkowym, na który przepis podawałam w tym wpisie:

Kotlety z ciecierzycy – moje ulubione!

Podany przepis możecie z powodzeniem modyfikować, zmniejszyć lub zwiększyć ilość ziemniaków, dodać więcej pietruszki lub czosnek, jeśli nie planujecie jeść kotletów z sosem czosnkowym. W przypadku, gdy trafi Wam się wodnista odmiana ziemniaków i masa będzie trudna w formowaniu dodajcie do niej mąkę (pszenną albo ziemniaczaną), bułkę tartą albo kaszę manną. Smacznego!

Lubicie kotlety ziemniaczane? Z jakimi dodatkami robicie je najczęściej?

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

7 thoughts on “Kotlety ziemniaczane – prosty, smaczny i tani pomysł na szybki obiad”

  1. Przypomniały mi się studenckie czasy gdy za ostatnie pieniądze kupowałam ziemniaki i jadłam je potem na dziesięć różnych sposobów :D!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close