Co jeść żeby chudnąć? Dietetyczne superfoods

Bycie na diecie kojarzy nam się z jedzeniem, które jest nijakie. Niesmaczne, niedoprawione, pozbawione smaków. Listę zjadanych produktów ograniczamy do minimum, a porcje dań rygorystycznie wydzielamy, pilnując ich gramatury i obliczając wartość kaloryczną. Tymczasem dieta sprzyjająca redukcji wagi może być smaczna, kolorowa i bogata w różne smaki. Wystarczy oprzeć ją na pełnowartościowych w składniki odżywcze produktach, bogatych w białko, zdrowe tłuszcze, błonnik, witaminy i minerały.  Zatem co jeść, żeby chudnąć? Jakie superfoods mogą nam w tym pomóc?

Co jeść, żeby chudnąć?

Płatki owsiane

W płatkach owsianych, które są wymieniane niemal we wszystkich rankingach na najzdrowsze pokarmy świata, znajdują się między innymi: witaminy z grupy B, witamina E, witamina PP, potas, jod, wapń, selen, magnez, fosfor, krzem, cynk i mangan. Jest w nich też mnóstwo błonnika, który sprzyja chudnięciu, spora dawka kwasu foliowego i tłuszczów nienasyconych. Owsianka syci szybko i na długo. Reguluje pracę układu pokarmowego i rozpędza metabolizm. Jest smaczna i łatwa w przygotowaniu.

Nasiona chia

Nasiona chia, czyli nasiona szałwii hiszpańskiej. Te małe, niepozorne ziarenka są bogate w zdrowe tłuszcze, białko i błonnik. Dodane do jogurtu, owsianki, czy koktajlu zapewniają uczucie sytości na dłużej, regulują i rozpędzają przemianę materii. Pomagają też zwalczać stany zapalne.

Awokado

Choć bardzo kaloryczne, nie wyrządza nam krzywdy. Jest wspaniałą bazą do koktajli, past, musów owocowych. Obniża poziom cholesterolu i pomaga kontrolować poziom cukru we krwi. Zawiera błonnik, który pozytywnie wpływa na pracę układu pokarmowego. W jednym owocu może być go nawet 17 gram! Znajdują się w nim też zdrowe tłuszcze, cała masa witamin (między innymi A, B, C i K) i białko, które jest naszym sprzymierzeńcem w chudnięciu. Zjedzenie awokado pozwala na wiele godzin zapomnieć o kolejnym posiłku.

Quinoa, czyli komosa ryżowa

Jest bogata w pełnowartościowe białko, którego próżno szukać w makaronach, kaszach, czy ryżu. Nie zawiera glutenu. Ma niski indeks glikemiczny i sprzyja obniżaniu poziomu cukru we krwi. Jest niskokaloryczna ( w 100 g znajduje się ok. 120 kcal) i sycąca. Stanowi świetną bazę obiadu, doskonale smakuje w sałatkach i zupach.

Truskawki, maliny, jagody

I pozostałe owoce leśne to koleje produkty, które warto jeść, żeby chudnąć. W większości składają się z wody i zawierają mało cukru. Są aromatyczne, słodkie i lekkostrawne. Usprawniają pracę jelit, hamują odkładanie się tłuszczu, przeciwdziałają cukrzycy, wykazują też działanie przeciwzapalne.

Cynamon, imbir, pieprz cayenne

Przyprawy, które urozmaicają i wzmacniają smak dietetycznych potraw. A do tego rozpędzają metabolizm i sprzyjają spalaniu kalorii. Imbir wspomaga pracę układu pokarmowego, zmniejsza uczucie głodu i przyspiesza spalanie tłuszczu. Łagodzi zaparcia, wzdęcia i nudności. Jest naturalnym lekiem na niestrawność. Pieprz cayenne wzmaga wytwarzanie przez organizm ciepła, przez co tłuszcz szybciej się utlenia. Już w 20 minut po zjedzeniu dawki pieprzu cayenne nasz organizm rozpoczyna spalanie tłuszczu. Cynamon – moja ulubiona przyprawa – zapobiega otyłości i przyspiesza chudnięcie. Pomaga organizmowi zablokować przyswajanie glukozy i pomaga insulinie usuwać nadmiar cukru z krwi. Rozgrzewa i przyspiesza przemianę materii.

Jajka

Są bogate w aminokwasy, zmniejszają łaknienie, zapewniają uczucie sytości na dłużej. Hamują apetyt na podjadanie między posiłkami. Jeśli zastanawiasz się, co jeść żeby chudnąć, koniecznie uwzględnij w swoim jadłospisie jajka.

Soczewica

Zawiera niewiele tłuszczu. Sporo w niej natomiast błonnika i białka, które wspomagają odchudzanie, a także żelaza, kwasu foliowego, witaminy B1 i potasu. Soczewica jest sycąca i smaczna. Stabilizuje poziom cukru we krwi, zwiększa poziom energii i reguluje trawienie. Doskonale komponuje się z warzywami, stanowi świetną bazę roślinnych pasztetów i past kanapkowych. Może stanowić bazę naszych obiadów, zastępując ziemniaki, makaron i ryż. Świetnie smakuje też w zupach.

Siemię lniane

Reguluje poziom cholesterolu we krwi, obniża poziom lipidów i cukrów. Udrażnia jelita i działa przeczyszczająco. Wywołuje uczucie sytości i zmniejsza apetyt. Przyspiesza przemianę materii. Przy okazji dostarcza organizmowi cenne kwasy tłuszczowe i organiczne, białka, witaminy, fitosterole i sole mineralne.

Czarna fasola

Zawiera bardzo dużo białka, które syci i wspomaga odchudzanie. Usprawnia pracę jelit i obniża poziom cholesterolu. Poza białkiem znajduje się w niej też kwas foliowy, witamina B1, magnez i błonnik. Nie ma w niej natomiast ani grama tłuszczów nasyconych.

Produktów, które wspomagają pracę układu pokarmowego i napędzają metabolizm jest oczywiście dużo więcej. Ja wybrałam te, które mają stałe miejsce w moim jadłospisie. Jestem ciekawa, które z tych produktów regularnie pojawiają się w Waszych potrawach. A może częściej sięgacie po produkty przyspieszające metabolizm, które nie pojawiły się tekście? Co to jest? Dajcie znać, bo układam sobie właśnie nowy jadłospis i chętnie włączę do niego coś nowego 🙂

Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnicie ten wpis swoim znajomym. Możecie to zrobić dzięki przyciskom, które znajdują się poniżej. Dziękuję! 🙂

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

29 thoughts on “Co jeść żeby chudnąć? Dietetyczne superfoods”

  1. Jem to wszystko oprócz jajek. Moje ulubione to siemię lniane, nasiona chia i owoce leśne.

    Zresztą to najczęstsze moje śniadanie, zwana w naszym domu siemianką. Zalewam w słoiku 4 łyżki siemienia plus 1-2 łyżek chia z kilkoma daktylami na noc. Z rana blenduję z bananem i truskawkami (lub inne owoce lub 2 banany). To jest wystarczająco dla mnie i Alka na super sycące śniadanie dające dużego kopa. W ten sposób mam nadzieję, że spożywamy prawidłowe proporcje kwasów omega 3 i 6.

  2. z superfood uwielbiam od jakiegoś czasu chlorellę, jest niezastąpiona! nie wiem czy słyszałyście ale baton chlorella natural energy bar bierze udzial w plebiscycie na superfood właśnie. TYLKO 3 DNI DO KOŃCA! Emocje konkursowe sięgają zenitu!!! Możecie głosować SMS-em: 72550 (2 zł/2,46 zł z VAT) o treści: PLEBISCYT.73. lub przez internet http://www.glamour.pl/fitawards/dieta Chlorellianie nie pozwólmy wyprzedzić się innym superfoods-om! Wzywamy Was do pełnej mobilizacji i głosowania. GŁOSUJCIE NA BATONY:)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close