Listopadowe tu i teraz

Odprowadziłam właśnie córkę do przedszkola, zaparzyłam sobie herbatę, zjadłam dwa maślane ciasteczka, które upiekłam wczoraj wieczorem i uznałam, że już najwyższy czas podzielić się z Wami moim listopadowym tu i teraz.Uwielbiam ten cykl! I wiem, że Wy też go lubicie. Jedyne, czego żałuję to to, że nie dołączam do tych wpisów swoich zdjęć, bo jestem przekonana, że w takiej formie byłyby one jeszcze bardziej atrakcyjne (nie żebym uważała, że to ja ...

Czytaj więcej
Close