Bajaderki z ciecierzycy – lepsze niż kulki mocy!

Powiem tak: musicie tego spróbować! Bajaderki z ciecierzycy to pomysł na super deser, który jest zdrowy i smakuje obłędnie! Robiłam je po raz pierwszy kilka dni temu i od tamtej pory ciągle słyszę pytania o to, kiedy będą znowu.

Ciecierzycę uwielbiam. Mogłabym dodawać ją niemal do wszystkiego: sałatek, zup, sosów, zapiekanek, pasztetów. Nie robiłam jeszcze nigdy dotąd nic słodkiego, co miałoby ciecierzycę w składzie. A bajaderki z ciecierzycy poza nią samą, zawierają jeszcze trzy inne (tak! tylko trzy) moje ulubione składniki: masło orzechowe, miód i kakao. Jako dodatek jest aromat migdałowy (bo przecież to nim pachną bajaderki, prawda?) oraz wiórki kokosowe. Brzmi dobrze? To jest dobre! I co fajne – bardzo łatwe do zrobienia i gotowe do jedzenia w kilka minut. Spróbujcie koniecznie!

Bajaderki z ciecierzycy

♦ 1 puszka ciecierzycy

♦ 2 łyżki miodu

♦ 2 czubate łyżki masła orzechowego

♦ 1,5 łyżki kakao (plus trochę do obtoczenia bajaderek)

♦ aromat migdałowy

♦ wiórki kokosowe (do obtoczenia)

Po wypłukaniu ciecierzycy z wody wrzuciłam ją do miski i dodałam pozostałe składniki. Wszystko zblendowałam na gładką masę. Robiłam to blenderem ręcznym, więc chwilę to trwało i następnym razem chyba ułatwię sobie życie używając blendera kielichowego. Po zblendowaniu gotową masę formowałam zwilżonymi dłońmi w kuleczki i obtaczałam w wiórkach kokosowych albo kakao (jedna i druga wersja dobra). Możecie użyć też zmielone orzeszki (ja nie miałam). Gotowe kulki (wyszło ich 14) schowałam do lodówki. I zanim sama spróbowałam – poczęstowałam męża. A ten? Zjadł jedną, zjadł drugą, trzecią też zjadł i zachwycał się przy każdym kęsie 🙂 Co ciekawe – nie miał pojęcia, że bajaderki są z ciecierzycy! Wyczuł masło orzechowe, kakao – bo to oczywiste, ale smaku ciecierzycy nie wyczuł. Także zanim zadacie mi pytanie, czy bardzo czuć smak ciecierzycy w tych kulkach – nie czuć.

Bajaderki z ciecierzycy to zdecydowanie najlepszy deser, jaki ostatnio zrobiłam. A przepis znalazłam na Instagramie, na profilu fun.eat.fit, gdzie jest więcej super pomysłów na takie zdrowe słodkości.

I jeszcze ważna informacja dla wegan – myślę, że miód z powodzeniem możecie zastąpić syropem daktylowym albo syropem z agawy.

Nie zastanawiajcie się długo nad zrobieniem bajaderek z ciecierzycy. Tym bardziej, że na pewno wszystkie składniki macie w domu. A jak już zrobicie, dajcie znać jak smakowały! 

Fajny przepis? Podzielcie się nim ze znajomymi na FB! Dzięki! 🙂

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

56 thoughts on “Bajaderki z ciecierzycy – lepsze niż kulki mocy!”

  1. Skoro z wody po cieciorce robię bezę, to czemu z samej ciecierzycy nie zrobić trufli 😀 Wierzę, że były pyszne! Ja z tak najdziwniej brzmiących połączeń jadłam brownie z cukinią i było boskie!

    1. A ja właśnie bezy jeszcze nie robiłam! I już 3 razy odlewałam wodę z cieciorki, właśnie po to, żeby coś z niej zrobić i za każdym razem ostatecznie wylewałam ją do zlewu ;/ A brownie robiłam z czerwonej fasoli – zdecydowanie za mało słodkie było, więc muszę dopracować przepis 🙂

          1. Dzieki za odpowiedzi. Usune swoje komentarze bo raczej nie sa na temat. Dzieki raz jeszcze za przepis.

      1. Pierwsze koty za płoty 🙂 Generalnie za dużo mi się wlało aromatu migdałowego i smakowały jak marcepan ;), toteż blender ledwo dał radę ze zmiksowaniem masy, bo była zbyt ubita (Vitamix), ale potem jeszcze pomogłam sobie ręcznym, choć też ledwo nadążał. Ale tak czy siak wyszły dobre, sycące i na pewno jeszcze zrobię kolejne podejście 🙂

  2. Kulki są superasne..nawet bez obtoczenia w wiórkach ?. Nie miałam ciecierzycy w puszce i namoczylam świeżą. Poprosiłam męża o ugotowanie i… mój bkender nie miał żadnego problemu ? przy tak rozgotowanej cieciorce.. Szok i niedowierzanie męża, że to pyszne cudo jest z tego co gotował..bezcenne.

  3. Jak długo mogą one leżeć?? Pewnie wszyscy zjadają całość od razu, ale akurat zamiast puchy mam dwa razy większy słoik cieciorki i się zastanawiam 😉

  4. Czy może Pani polecić jakiś dobry blender kielichowy, który sprosta zmieleniu ciecierzycy na gładką masę (podobnie jak innych składników, typu orzechów do masła orzechowego, etc.)? Niestety przy standardowym blenderze ręcznym pozostają grudki. Dziękuję z góry!

  5. Do mnie to są nadal kulki mocy tylko że z ciecierzycy. Jeszcze nie robiłem ale na pewno zrobię. Póki co z kaszy jaglanej coś dzisiaj ukręcę

  6. zamiast blendera polecam elektryczną maszynkę (do mięsa), poradzi sobie ze wszystkim, a masa wychodzi idealna i przede wszystkim szybko

  7. Witam, czym można zastapić masło orzechowe [dzieci nie moga orzechów ziemnych, ani wloskich]? Masłem bez laktozy może? i jeszcze pytanko: Ciecierzyca ze słoika jest taka sama jak z puszki tj. nie trzeba gotować? Pozdrawiam!

  8. Dla mnie 10/10. Mam insulinoopornosć więc miód zastąpiłam erytrolem. Pierwsza legalna słodkość, która nie jest marnym zamiennikiem tylko jest pełnopysznym produktem. Dzięki za ten przepis 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close