Woskowijka - less waste w kuchni

Woskowijka – ekologiczna i wielorazowa alternatywa dla folii spożywczej i aluminiowej

Woskowijka to jeden z najfajniejszych produktów less waste, który mam w domu.  Świetnie sprawdza się w codziennym użytkowaniu i w podróży, pomaga w przechowywaniu żywności i chroni ją przed zepsuciem. Do tego jest bardzo ładna, a jej używanie jest banalnie proste.

Pierwsze woskowijki trafiły do mnie w kwietniu tego roku. Ich zakup był starannie przemyślany, długo analizowałam wady i zalety tego produktu oraz to, czy rzeczywiście jest to rzecz, której potrzebuje. Koniec końców doszłam jednak do wniosku, że zdecydowanie wolę kupić zestaw woskowijek zamiast kolejnej rolki folii aluminiowej, która nie jest ani ekologiczna, ani dobra dla naszego zdrowia. Oczywiście z folii aluminiowej mogłam zrezygnować już wcześniej i zastąpić ją np. papierem śniadaniowym lub folią spożywczą. Ale to nadal byłyby rozwiązania jednorazowe, a woskowijka ma nad nimi tę przewagę, że jest produktem wielokrotnego użytku. Do tego jest przyjazna dla środowiska, czego nie można powiedzieć ani o folii spożywczej, ani o papierze śniadaniowym.

Moje woskowijki

Zestaw woskowijek by Malu, który kupiłam w sklepie Woskowijki.pl kosztował 49 zł i zawierał trzy woskowijki w rozmiarach S, M i L. Uznałam, że jest to dobry zestaw startowy, który umożliwi mi przetestowanie woskowijek, wypróbowanie różnych rozmiarów itd. Gdy po pierwszych testach doszłam do wniosku, że przydałaby mi się jeszcze jakaś większa woskowijka, w moje ręce trafiły woskowijki w rozmiarach L i XL marki BeePack, ze sklepu Bashko.pl. Ten zestaw kosztuje 59.90 zł. W tej chwili mam pięć woskowijek i jest to zestaw idealny, który doskonale sprawdza się zarówno w domu i jak i poza nim – np. podczas podróży, pieszych wycieczek itd.

Woskowijka less waste

Czym właściwie jest woskowijka?

Woskowijka to kolorowa, plastyczna szmatka, wykonana z bawełny i powleczona woskiem pszczelim lub specjalną mieszanką wosku, żywicy i oleju (wosku) jojoba, służąca do przechowywania żywności. Jest w 100% naturalna i przyjazna dla środowiska. Zastępuje folię aluminiową, papier śniadaniowy, folię spożywczą i plastikowe woreczki, w które pakujemy kanapki. Świetnie nadaje się do przechowywania chleba, warzyw, owoców, serów, wędlin. Ma właściwości antybakteryjne, które skutkują dłuższą świeżością przechowywanego jedzenia.

Woskowijki świetnie sprawdzają się w domu i poza nim. Możemy owijać nimi kanapki i przekąski, które zabieramy do szkoły, pracy, na wycieczkę, czy w podróż. Ja bardzo lubię owijać nimi natkę pietruszki i koperek, sery, drożdżówki i tortille. Używam też woskowijki do pakowania kanapek na wynos i często okrywam nimi miski z sałatkami.

Dzięki temu, że woskowijka jest plastyczna i miękka, bez problemu dopasowuje się do wszystkich kształtów. Owinięta w nią kanapka jest zapakowana na tyle szczelnie, że nie musimy martwić się o to, że cała jej zawartość znajdzie się w naszej torbie. Zaletą woskowijki jest też to, że po rozwinięciu z niej kanapki, mamy serwetkę, którą możemy sobie rozłożyć na stole i zjeść na niej nasz posiłek, bez obaw, że coś zabrudzimy (super opcja w podróży!).

Po użyciu owijkę wystarczy umyć w zimnej lub letniej wodzie, ewentualnie z dodatkiem naturalnego mydła. Następnie wysuszyć, złożyć i schować do następnego użycia.

Woskowijki – rodzaje, rozmiary, przeznaczenie

W sklepach można znaleźć różne rodzaje woskowijek. Najpopularniejsze są chyba woskowijki nasączone woskiem pszczelim, żywicą i woskiem jojoba. Dostępne są też woskowijki wegańskie, z woskiem sojowym, oraz woskowijki z samym woskiem pszczelim. Poza klasycznymi owijkami, są też woskowijki z guziczkami, rzepami i sznurkami, przeznaczone głównie do pakowania kanapek. Rozmiary woskowijek bywają na ogół podobne. Poniżej znajdziecie rozmiarówkę posiadanych przeze mnie woskowijek by Malu i BeePack.

Rozmiary i przeznaczenie woskowijek by Malu:

Mała roz. S (18×20 cm) – można owinąć nią kawałek ogórka, pół cytryny, małą kanapkę, miseczkę lub słoik.

Średnia roz. M (25×26 cm) – nadaje się do owinięcia kawałka sera, ziół, kanapki, połówki jabłka i przykrycia średniej wielkości miseczki.

Duża roz. L (35×37 cm) – w tą woskowijkę można zapakować tortillę, większą kanapkę, spory kawałek ciasta lub pół chleba oraz przykryć dużą miskę z sałatką.

Extra duża roz. XL (37×54 cm) – idealna do chleba, bagietki, ciasta. Można owinąć nią też spory kawałek dyni i duży pęczek ziół oraz przykryć duży talerz.

Rozmiary i przeznaczenie woskowijek BeePack:

Mała roz. S (18×18 cm) – można owinąć nią kawałek ogórka, pół cytryny, pomidora, cebulę, małą kanapkę, miseczkę lub słoik.

Średnia roz. M (28×28 cm) – nadaje się do owinięcia kawałka sera, ziół, kanapki, połówki jabłka i przykrycia średniej wielkości miseczki.

Duża roz. L (36×36 cm) – zapakujemy w nią standardowych rozmiarów chleb, selera, kilka marchewek, kanapki i okryjemy dużą miskę sałatki.

Extra duża roz. XL (44×44 cm) – idealna do przechowywania większego chleba, dużych gabarytowo produktów, warzyw oraz zapakowania kilku kanapek.

woskowijka

Woskowijki – zalety i wady

Jak każdy produkt, tak i woskowijki, mają swoje wady i zalety. W tym akapicie postaram się w miarę obiektywnie (co przy moim zachwycie owijkami jest dość trudne) opowiedzieć, co w woskowijkach jest naprawdę fajne, a co jednak nie jest.

Woskowijka – zalety:

  • jest produktem wielorazowego użytku
  • wykonana z naturalnych materiałów
  • przyjazna dla środowiska
  • bezpieczne dla zdrowia
  • produkt kompostowalny i biodegradowalny
  • po zużyciu woskowijkę można samodzielnie “odnowić”
  • woskowijkę można wykonać samodzielnie
  • uniwersalne zastosowanie 
  • łatwa w użyciu
  • dobrze się czyści, szybko schnie, zajmuje niewiele miejsca
  • jest trwała
  • jest ładna
  • przechowywana w niej żywność dłużej jest świeża, chleb nie obsycha, a zapach sałatki nie roznosi się po całej lodówce
  • zapach wosku nie przechodzi na żywność

Woskowijka – wady

  • cena – zestawy woskowijek kosztują od 29 do 60 zł
  • zapach wosku – jeśli nie przepadacie za zapachem wosku pszczelego, zapach woskowijki może Wam przeszkadzać
  • lepkość – nie każdemu będzie pasować to, że woskowijki się lepią
  • dostępność – woskowijki dostępne są przede wszystkim w sklepach internetowych z produktami less waste i/lub ekologicznymi kosmetykami.

Czy woskowijki to produktem niezbędnym w każdym domu?

Jak widzicie, woskowijki mają zdecydowanie więcej zalet, niż wad. A czy są produktem niezbędnym w każdym domu? I tak i nie. Bo oczywiście bez woskowijek da się żyć i można świetnie sobie bez radzić. Sałatkę przykryć talerzem, kanapki pakować do lunchboxa, chleb owinąć ściereczką. Ale mając woskowijki w domu i odkrywając ich potencjał, te wszystkie rozwiązania nagle okazują się mało praktyczne. Bo talerz z miski się zsuwa, lunchbox bywa nieporęczny i niewygodny, a ściereczka się rozwija. Dlatego decyzję o tym, czy woskowijka to rzecz potrzebna i niezbędna, każdy z nas musi być podjąć samodzielnie, po wcześniejszym przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw. A jeśli zdecydujecie się przetestować woskowijki, szukajcie ich w tych sklepach: Woskowijki.pl, Bashko.plBeePack.pl, Ekopolka.pl, Better Land – Drogeria Ekologiczna, Think Green i BIOre.com.pl.  Albo zróbcie swoje pierwsze woskowijki sami! 

Znacie woskowijki? Używacie?

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

8 thoughts on “Woskowijka – ekologiczna i wielorazowa alternatywa dla folii spożywczej i aluminiowej”

  1. Jakoś nie mam zaufania do tego typu opakowań, wolę pudełka. Przy owijkach nękałoby mnie poczucie tego że materiał się rozluźni i na śniadanie będę miała chleb z kartkami z kalendarza.

    1. Ja nad tym, czy kupić woskowijki, zastanawiałam się baaardzo długo. I nawet kilka razy porzucałam koszyki w sklepach, w których chciałam je kupić. W końcu jednak, trochę pod wpływem impulsu, pomyślałam, a co mi tam, kupiłam i jestem bardzo zadowolona z tej decyzji 🙂

  2. Gdy po raz pierwszy usłyszałam o woskowijkach, bardzo mnie zaciekawił ten patent. Choć najczęściej przechowujemy wszystko w pojemnikach, to fajnie byłoby kiedyś wypróbować taki produkt, gdybym dorwała go gdzieś stacjonarnie. Lubię najpierw wymacać tego typu rzeczy przed zakupem 🙂

    1. U mnie na ogół też wszystko jest zapakowane w pudełka, ale mimo wszystko owijki się przydają. Jak będziesz miała okazję gdzieś je obejrzeć, koniecznie trochę pomiętoś, żeby zobaczyć, jak jest miękka i plastyczna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close