Urodzinowe tu i teraz

Michael Jackson, Grzegorz Ciechowski i ja. Obchodzić urodziny w tym samym dniu co ci dwaj panowie, to był zawsze zaszczyt. I chociaż złościłam się, że urodziny mam pod koniec wakacji i nikt o nich nie pamięta, to i tak lubiłam ten dzień. Im jestem starsza, tym przyjemniej staram się obchodzić swoje urodziny, nie ma to jednak nic wspólnego z hucznym świętowaniem, fajerwerkami i skakaniem ze spadochronu. Na to jeszcze przyjdzie czas, a dzisiaj będzie pyszne ciasto z malinami i specjalne, urodzinowe tu i teraz ♥

Lubicie swoje urodziny? Wiem, że to pytanie może być dość banalne, ale wierzcie, że są osoby, których upływ czasu bardziej martwi niż cieszy i kolejny mijający rok nie napawa optymizmem. Ja się do tej grupy nie zaliczam i uważam, że kobieta jest jak wino, dlatego z radością witam dzisiaj moje 33 lata. Piękna liczba, prawda?

Urodzinowe tu i teraz

Czuję się…

Jestem lekko przeziębiona, ale i tak czuję się fantastycznie! Czyli tak, jak powinna czuć się każda kobieta w dniu swoich urodzin i w pozostałe dni też. Czuję, że mam wszystko, czego potrzebuję, by móc powiedzieć, że jestem szczęśliwa i nie boję się tego słowa używać. Jest mi dobrze tu, gdzie jestem. Jestem zdrowa. Mam wspaniałą rodzinę. Kocham i jestem kochana. Robię to, co sprawia mi przyjemność i żyję po swojemu, czyli tak, jak żyć chciałam.

Cieszę się…

W niedzielę byliśmy w górach, udało nam się wejść na Preikestolen i zobaczyć na własne oczy jedno z najbardziej znanych na świecie miejsc w Norwegii (inna nazwa tego miejsca to Pulpit Rock). Droga okazała się być trudna dla Lenki, ale cieszę się, że udało jej się pokonać chwile zwątpienia i byliśmy tam wszyscy razem.

Cieszę się też z tego, że Lenka z taką radością rozpoczęła naukę w pierwszej klasie i pierwszych słów Natanka, które póki co ograniczają się do “daj” wypowiadanego, gdy tylko namierzy coś do jedzenia 🙂

Jestem wdzięczna…

Za to, że jestem zdrowa i mogę świętować dzisiaj 33 urodziny. Za moją rodzinę, wszystkie dobre rzeczy, które dzieją się w moim życiu i te drobne niedogodności pojawiające się po drodze, bo dzięki nim jestem jeszcze mocniejsza i pewna siebie.

Czekam…

Na spokojny wieczór, który będę mogła spędzić pod wełnianym kocem, z kubkiem herbaty i książką w ręku. Tych wieczorów trafia mi się tak niewiele, że każdy jest tak bardzo wyczekiwany. W tym tygodniu zaplanowałam, że tak spędzę wieczór czwartkowy i bardzo już na ten moment czekam.

Chciałabym…

Jeszcze bardziej rozwinąć bloga, to wiadomo. Muszę przeprowadzić też kilka zmian, za które nie chce mi się zabierać, bo nie wszystko potrafię zrobić, więc chciałabym znaleźć kogoś, kto będzie mnie wspierał w prowadzeniu bloga od strony technicznej. Chciałabym też w końcu zgubić te nadprogramowe kilogramy, z którymi walczę już tyle czasu. No i wziąć się za norweski pełną parą, a nie tylko z doskoku.

Potrzebuję…

Większej motywacji do nauki, więcej czasu na pracę, więcej czasu dla siebie. Czyli ogólnie tego, żeby doba była dłuższa 🙂

Czytam…

Książkę Julity Bator “Młodziej, piękniej, zdrowiej”. I gdybym mogła tak przeczytać ją ciurkiem, bo ktoś by mi sprzedał jeden dzień tylko na czytanie książki, chętnie bym to zrobiła, bo to zdecydowanie książka o tym, co lubię najbardziej.

 

Tyle na dziś! Kończę to urodzinowe tu i teraz i idę zajadać się tym pysznym ciastem z malinami. Z masłem, jajkami i cukrem. Dzisiaj mogę. 

Ale będę tu zaglądać, bo bardzo chcę usłyszeć o tym, jak wygląda Wasze tu i teraz. Dlatego koniecznie mi napiszcie, co u Was dobrego ♥

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Zero waste w moim domu – sukcesy, porażki i 50 sposobów na to, by śmiecić mniej

Tossa de Mar – najpiękniejsze miasteczko na Costa Brava

15 thoughts on “Urodzinowe tu i teraz”

  1. Spóźnione, ale szczere wszystkiego najlepszego! Fantastycznie jest czytać, że czujesz się dobrze, że jesteś szczęśliwa, że świętujesz swoje urodziny tak, jak chcesz. Z tego tu i teraz bije ogromny spokój i zadowolenie. Fajnie czytać coś takiego 🙂
    Kiedyś nie lubiłam świętować urodzin, ale im jestem starsza, tym bardziej lubię ten dzień, bo spędzam go tak, jak mam na to ochotę.

    1. Twój komentarz przypomniał mi o tym, że od sierpnia zwlekam z napisaniem notki o Preikestolen, a od lipca do obróbki czekają też zdjęcia z Flåm i rejsu po Aurlandsfjord i Nærøyfjord. Najwyższy czas nadrobić zaległości.

      Przeczytałam Twój wpis. My byliśmy z dziećmi – syn był w nosidle, córka (6 lat) wchodziła sama i rzeczywiście było jej ciężko – masz rację, że dla dzieci nie jest to łatwa trasa. Na górze i na szklaku bardzo dużo ludzi – sporo w niezbyt odpowiednim ubiorze i obuwiu 😉

      Szliśmy już po tych ułożonych z kamieni ścieżkach. Nie wiem, dlaczego akurat w tym miejscu pracowali nad tym Nepalczycy, ale Norwegowie też się tym zajmują, drążą ogromne tunele, wysadzają skały…nie traktowałabym więc tego jako przykładu wykorzystywania pracowników z zagranicy do ciężkiej pracy. Zaskakujące jest jednak to i tu się z Tobą zgodzę, że pracowali 17 maja.

      A czy byłeś też na Kjerag?

      1. No jasne, że tak 🙂 Na głównej stronie bloga jest zresztą wyróżnik do wpisu” Kjerag moja miłość” 🙂

        Co do Nepalczyków niestety smutna prawda jest taka, że wykorzystują ich. Z ich punktu widzenia jest to zapewne coś normalnego, bo od pokoleń udrożniają takie szlaki. I może dlatego Norwegowie ich wynajmują. Od niedawna robią Kjerag. Nepalczykom w Norwegii poświęcę zresztą wpis. Chyba niebawem 🙂 Pozdrowienia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close