Tu i teraz. Nie szukaj szczęścia daleko

Bo możesz nie zauważyć, że jest tuż obok. W każdym zdarzeniu, drobnym geście, w tej chwili, która właśnie trwa. Nie trzeba dokonywać wielkich rzeczy, żeby być szczęśliwym. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, by zauważyć, jak wiele powodów do szczęścia jest wokół nas.

To trudna nauka. Nauka bycia szczęśliwym człowiekiem. I doceniania tego, co dzieje się tu i teraz. Czasami wręcz trudno nam ją podjąć. Lepiej i łatwiej jest narzekać, marudzić, szukać powodów do zmartwień. I tkwić w przekonaniu, że moje życie jest beznadziejne, nic się w nim fajnego nie dzieje, cały czas stoję w miejscu, nuda, szaro i byle jak dookoła. Znam ten stan. Sama tak kiedyś postrzegałam świat. I miałam tysiąc powodów do narzekania. Do radości? Niewiele. Dopóki nie zmieniłam sposobu postrzegania swojego życia. Zaczęłam doceniać, to jakie jest. Cieszyć się tym, co mnie otacza. Dostrzegać piękno w drobnych rzeczach. Celebrować chwile. Doceniać drobne gesty. Dzięki temu więcej się uśmiecham. Przepełnia mnie energia. Jestem szczęśliwa i mam odwagę głośno o tym mówić.

Jestem szczęśliwa, bo:

Jest wiosna! Maj to najpiękniejszy miesiąc w roku. Wszystko rozkwita. Jest zielono, pachnie bzem, ptaki od rana śpiewają. Jest pięknie!

Patrzę na śpiącego męża. I cieszę się, że jest tak blisko. Przepełnia mnie szczęście. Na co dzień żyjemy oddzielnie. I to już od roku. Każdy jego przyjazd do domu to wielka radość, przepełniona wielkim oczekiwaniem.

Znowu biegałam. I pierwszy raz biegaliśmy razem. Nie było łatwo się zebrać. Jestem przeziębiona, bardziej oczywistym wyborem było pozostanie w łóżku. Chciałam jednak udowodnić samej sobie, że jak czegoś chcę, to to zrobię. Udało się. Było świetnie! Wspólne bieganie jest jeszcze fajniejsze, niż bieganie w samotności.

Piję pyszną kawę, z radia cichutko dobiegają dźwięki przyjemnej muzyki. Za chwilę zjem ciasto, które upiekłam po raz pierwszy i które zachwyciło smakiem już po pierwszym kęsie.

Wczoraj w lesie, podczas naszego rodzinnego spaceru, zebrałyśmy z córką bukiet kwiatów. Stoją teraz w wazonie przy komputerze. Są piękne.

Jest niedziela. Nigdzie się nie spieszę, nie muszę nic zrobić na już.

Za chwilę założę nową sukienkę. Już nie mogę się doczekać!

Pójdziemy na spacer. Na długi spacer. Odbierzemy córkę od babci. Już we trójkę pójdziemy do kawiarni. Mam wielką ochotę na latte.

I tak mogłabym bez końca. Właśnie wpadłam na pomysł, żeby codziennie zapisywać sobie, co dzisiaj sprawiło, że się uśmiechnęłam, poczułam szczęśliwa, co sprawiło radość. Będę to zapisywać na karteczkach. I wrzucać do pudełka. Albo przyklejać na lodówkę. Przyłączysz się?

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Zero waste w moim domu – sukcesy, porażki i 50 sposobów na to, by śmiecić mniej

Tossa de Mar – najpiękniejsze miasteczko na Costa Brava

2 thoughts on “Tu i teraz. Nie szukaj szczęścia daleko”

  1. Masz rację – do szczęścia wbrew pozorom wcale nie potrzeba tak wiele, wystarczy znaleźć czas na celebrację małych rzeczy i dobrych chwil (jednak czasem w natłoku pracy i innych zajęć nawet o to jest trudno – choć dzięki temu już wiem że nie chodzi o milion na koncie czy willę z basenem) 🙂 małe przyjemności, kontakt z bliskimi, zdrowie – to jest droga do szczęścia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close