Pyszny i prosty chleb z pestkami dyni i słonecznika
Uwielbiam zapach świeżo upieczonego chleba, który roznosi się po moim domu kilka razy w tygodniu. Ostatnio jest to zapach chleba idealnego na niedzielne śniadanie. Ten niezwykle prosty w przygotowaniu chleb z pestkami dyni i słonecznika jest mięciutki, bardzo sprężysty i po prostu pyszny. A jego przygotowanie, łącznie z czasem pieczenia zajmuje niecałe 2 godziny. Spróbujcie koniecznie!
We wpisie, w którym podzieliłam się z Wami przepisem na mój ulubiony chleb pełnoziarnisty, pisałam też powody, dla których warto piec chleb w domu. Jednym z nich jest to, że dom pachnący świeżo upieczonym chlebem, to dom pachnący ciepłem i miłością. I tak właśnie pachnie w moim domu dzisiaj o poranku i w Waszych za chwilę też może. Zapewniam, że nawet bez specjalnych zdolności kulinarnych, ten chlebek na pewno Wam się uda.
Chleb z pestkami dyni i słonecznika
Składniki na 1 chleb:
450 g mąki pszennej
450 ml ciepłej wody
7 g drożdży instant
1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych lub otrębów
1/4 szlanki pestek dyni
1/4 szlanki pestek słonecznika
1/8 szklanki siemienia lnianego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
Przygotowanie chleba jest banalnie proste. Wszystkie składniki mieszam ze sobą, aż się połączą w jednolitą konsystencję. Jeśli masa jest bardzo gęsta, dolewam jeszcze trochę wody. Przygotowane ciasto pozostawiam na 15 minut w misce, żeby odpoczęło, a następnie przelewam do keksówek wysmarowanych olejem. Wyrównuję ciasto łyżka, obsypuję pestkami słonecznika i przykrywam ściereczką. Pozostawiam do wyrośnięcia. W tym czasie włączam już piekarnik i ustawiam temperaturę 180 st.C. Chleb rośnie szybko i gdy widzę, że podwoił swoją objętość wstawiam do piekarnika. Piekę 55-60 minut. Po tym czasie delikatnie wyjmuję chlebki z foremek i studzę na kratce. Żeby nie był zbity, kroję dopiero po ostygnięciu.
Chleb z pestkami dyni i słonecznika jest nie tylko bardzo łatwy do przygotowania, ale i pyszny. Moja rodzina pokochała ten chleb od pierwszej kromki 🙂 Jest to chleb z mąki pszennej, ale możecie spróbować małych modyfikacji i część mąki zastąpić np. mąką orkiszową lub pszenną z pełnego ziarna. A jeśli chcecie mieć błyszczącą skórkę, posmarujecie chleb przed pieczeniem jajkiem roztrzepanym z mlekiem (sama akurat tego nie robię). Życzę smacznego i uciekam na śniadnie 🙂
Jeśli skorzystacie z przepisu i upieczecie chleb, koniecznie dajcie mi znać. Jestem ciekawa, czy Wam również będzie smakował.
Możecie podzielić się też przepisem ze znajomymi, udostępniając go na FB. Będzie mi bardzo, bardzo miło! <3
Przepis pochodzi z bloga Eksperymentalnie.com
Jutro kupuje drożdże i piekę ten chlebek, inne składniki mam. Super przepis, bo nie trzeba do niego sprzętu do wypieku chleba :).
To prawda! Jest to bardzo prosty chlebek. Poza tym, że nie potrzebujemy maszyny, to nie trzeba też robić zaczynu, odmiarzać czasu wyrastania itd. 🙂 Powodzenia! Mam nadzieję, że będzie smakował 🙂
Pyszności. Też upiekę.
Cieszę się i życzę smacznego 🙂
Moje małe marzenie, żeby te bezglutenowe tak wyglądały, a nie zbita bryła. 🙂
Nie ma co ukrywać, że to tylko i wyłącznie zasługa mąki pszennej. Wszystkie inne chleby, które piekę z mąk pełnoziarnistych nie wyglądają już tak puszyście 🙂
oo! kolejny fajny przepis! muszę spróbować 🙂 dzięki!
A to czekam na pierwsze wrażenie smakowe 🙂
Kupuję prawie identyczny w pobliskiej piekarni, a nie sądziłam że tak prosto mogę upiec taki sama! Pycha!
Prawda? Wypiek chleba w domu to naprawdę nic trudnego! Polecam 🙂
mija dopiero kilka miesięcy od kiedy zaczęła i na prawdę polubiłam piec chleby:) najczęściej dla mojego mężczyzny bo on go je sporo ale i czasem dla siebie jakąś razową wersję popełnię. nie tylko pachnie w domu ale i przy okazji chłop się cieszy bo ma domowy wypiek zamiast gliny ze sklepu- dziś właśnie kupił chleb w norweskim supermarkecie, taki który teoretycznie powinien być dobry bo cena na to wskazywała ( ceny wahają się od 5 do 25 zł, ten kosztował 15), w domu spróbował i płakał że znowu glina…
Trzeba znowu zacząć piec:) Najczęściej ciasto robię takie samo z pszennej mąki z odrobiną razowej lub otrębów ale zamiast nasionek posypuję tylko chleb makiem:) też pycha:)
Znam ceny i smak norweskiego chleba i zdecydowanie wolę poświęcić chwilę na to, żeby upiec chleb samodzielnie 🙂 Następny tez posypię makiem – dzięki za podpowiedź 🙂 Dobrego dnia i dużo, dużo słońca 🙂
Olga! Przekonalas mnie! Upieke 😉
Smacznego! 🙂
Chlebek wygląda cudnie. Miałam epizod pieczenia chleba, ale coś mi nie szło. Chciałam, żeby był zdrowy (mąka żytnia, pełnoziarnista…), zakwas nawet wyhodowałam. No i zawsze ten chleb był jakby niedopieczony. Trzymałam w piekarniku 2 razy dłużej niż to było w przepisie. W końcu się wkurzyłam i przestałam piec 🙁
Też przerabiałam pieczenia chleba na zakwasie i też miałam ten sam problem :/ Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na chleby drożdżowe. Ten jest akurat z mąki pszennej jasnej, ale na blogu znajdziesz też przepis na chleb z mąki pełnoziarnistej 🙂 Pozdrawiam 🙂
Aha, czyli to normalne. To poszukam u Ciebie przepisu na chleb pełnoziarnisty w takim razie. Muszę spróbować jeszcze raz przygody z pieczeniem. Zapach jaki roznosi się po domu jest niebiański 🙂
Witaj 🙂 Trafiłam tutaj z poniedziałków zapoznawczych 🙂 Bardzo podoba mi się Twój blog, a ten chlebek wygląda super ! Na pewno wypróbuję 🙂 Pozdrawiam
Witaj! Bardzo się cieszę, że tu jesteś i polecam upiec ten chlebek jak najszybciej, bo jest naprawdę pyszny 🙂 Miłego dnia! 🙂
Musze wypróbować, bo aromat musi być cudny 😉
Co prawda staram się nie jeść chlebów pszennych, ale ten Twój wygląda tak pysznie <3 Poza tym lubię takie proste przepisy. Tak sobie myślę, że spróbuję go zrobić z pełnoziarnistą :).
Witaj. Biore sie wlasnie za pieczenie tylko powiedz mi ile keksowek potrzebuje na ta porcje.
Cześć! Chcę dziś upiec pierwszy swój chlebek 🙂
Czasy faktycznie wszystkie składniki razem z drożdżami można wrzucić do jednej miski i ciasto wyrośnie? Nie mam zbyt dobrych wspomnień z drożdżami a wolę się upewnić jak się względem nic m nich zachować 🙂
Pozdrawiam!
Witam serdecznie. Jakiej wielkości używa Pani foremek? Mam keksówki O długości 30 cm , nie będzie za mała?
Będzie okej.