Coś pysznego, czyli przepis na budyń jaglany z musem truskawkowym
Kilka dni temu przygotowałam na kolację coś naprawdę pysznego. Jedliście kiedyś budyń jaglany?
Kasza jaglana, mleko kokosowe, banan i truskawki. Do tego syrop z agawy, który możesz zastąpić ksylitolem. A jak się uprzesz, to i zwykłym cukrem. Budyń jaglany to pyszna i zdrowa alternatywa dla budyniu z torebki.
Jest aksamitny, słodki, pyszny, lekko egzotyczny. Do tego bardzo sycący i pożywny. Może kaloryczny, ale czy zawsze zjadając coś tak wyjątkowego, liczcie kalorie?
Jego przygotowanie jest banalnie proste. Z czasem poświęconym na ugotowanie kaszy zajęło mi ok. 30 minut. Gdybym miała pod ręką ugotowaną wcześniej jaglankę, budyń byłby gotowy w 3-4 minuty.
Składniki:
– 100 g suchej kaszy jaglanej
– 2 niepełne szklanki wody
– puszkę mleka kokosowego 400 ml- syrop z agawy, ksylitol albo cukier
I oczywiście owoce, z których przygotujemy mus. Mogą to być truskawki, maliny, borówki.
Przygotowanie:
Kaszę trzeba ugotować. Jeśli jest to Wasz pierwszy raz z kaszą jaglaną, już wyjaśniam, jak to się robi. Kaszę należy najpierw opłukać na sitku z bardzo drobnymi otworkami. Zawsze zaczynam jej płukanie od zimnej wody. Następnie polewam gorącą wodą i kończę znowu zimną. Opłukaną kaszę przesypuję do garnka, dolewam wodę, czasami dosypuję szczyptę soli. Gotuję na bardzo, bardzo wolnym ogniu. Nie mieszam. Nie przykrywam. Czekam, aż kasza całkowicie wchłonie wodę. Po ugotowaniu zdejmuję garnek z kaszą z kuchenki i przykrywam na 10 minut. Do budyniu taka rozgotowana kasza jest najlepsza.
Zapomniałabym! W tym czasie, kiedy kasza się gotuje, przygotowujemy mus truskawkowy. Wystarczy zmiksować truskawki blenderem i dodać coś słodkiego (cukier, ksylitol, syrop z agawy albo klonowy). Zimą, gdy o świeże truskawki trudno, można użyć owoce mrożone, albo zastąpić mus dżemem.
Mus gotowy, jaglanka ugotowana, czas wieńczyć dzieło. Do kaszy dodajemy kawałki banana, wlewamy mleko kokosowe i miksujemy tak długo, aż budyń będzie miał gładką, aksamitną, pozbawioną grudek konsystencję. Spróbujcie, czy nie trzeba dosłodzić. Im bardziej dojrzały będzie banan, tym większe prawdopodobieństwo, że dodatkowe słodziwo nie będzie już potrzebne.
Przelewamy budyń do miseczek, pucharków do lodów, szklanek. I polewamy truskawkowym musem.
Gotowe, można już jeść 🙂
Budyń jaglany możemy zjeść na ciepło i jest to doskonała propozycja na śniadanie. Doskonale smakuje też na zimno, prosto z lodówki. Tą wersję polecam na deser lub słodki podwieczorek.
Jedliście kiedyś budyń jaglany? A może macie inne pomysły na wykorzystanie kaszy jaglanej w kuchni?
Jeśli wpis się spodobał, możecie udostępnić go znajomym, klikając jeden z poniższych przycisków. Dziękuję! 🙂
chętnie wypróbuję:)
Mam nadzieję, że będzie smakował 🙂
O czym podobnym pomyślałam wczoraj, a tu dzisiaj z nieba przepis mi spadł 🙂 Ze swojej strony mogę dorzucić ciekawy przepis na “budyń” z kaszy jaglanej, suszonych moreli, daktyli, rodzynek i cynamonu. Wszystko zagotować, później zmiksować i można jeść! Pycha, chociaż podejrzewam, że ten mus z truskawek i tak jest smaczniejszy 🙂
Twój pomysł to idealna opcja na jesień i zimę! 🙂
Ja uwielbiam jaglankę jako dodatek do mięsa. Na słodko jeszcze nie próbowałam, ale chyba się skuszę:)
Spróbuj i daj znać, czy posmakowało 🙂
Nie jadłam jeszcze takiego budyniu – zdaje się być smaczny i zdrowy, a że uwielbiam takie mleczne dania, to z pewnością wypróbuję 🙂