Podsumowanie miesiąca: lipiec 2017

To niesprawiedliwe, że te letnie miesiące mijają tak szybko! Najpierw czerwiec, teraz lipiec, a nim się obejrzę i sierpień się skończy. Stanowczo rządam, by ktoś zatrzymał czas!

Piękny był ten lipiec, oj piękny! Prawie 3 tygodnie spędziliśmy w Polsce, z czego 10 dni byliśmy w Białymstoku, a ponad tydzień spędziliśmy w Trójmieście. I chociaż nie zawsze było pogodnie, to wróciliśmy do domu zadowoleni, wypoczęci, zrelaksowani i naładowani pozytywną energią.

Co u mnie?

Znacie mnie już na tyle, żeby wiedzieć, że bez względu na okoliczności, humor zawsze mi dopisuje. A w ostatnich tygodniach dopisuje mi jeszcze bardziej, bo udało mi się cudownie odpocząć, odkryć nowe miejsca i poznać wspaniałych ludzi.

Pobyt nad polskim morzem zaczęłam od udziału w See Bloggers, które jeszcze dwa lata temu, gdy byłam tam po raz pierwszy jako totalnie początkująca blogerka, nazywano konferencją. W tej chwili twórcy See Bloggers odchodzą trochę od formuły konferencyjnej i nazywają to wydarzenie festiwalem dla twórców internetowych. I rzeczywiście, See Bloggers trochę taki festiwal zaczyna przypominać, zwłaszcza, że z roku na rok gromadzi w Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym w Gdyni coraz więcej blogerów, youtuberów i influencerów. W tym roku zaproszonych było aż 1700 osób!

Byłam bardzo podekscytowana tegoroczną edycją z kilku powodów. Przede wszystkim jechałam do Gdyni już nie jako amatorka i osoba, której nikt w blogowym świecie nie zna. Wiedziałam, że spotkam tam wiele osób, których nie miałam do tej pory okazji spotkać poza wirtualnym światem. Cieszyłam się na te spotkania, ale też trochę obawiałam, czy nie okaże się, że ktoś, kto jest fajny online, jest taki sam poza ekranem komputera. I domyślałam się, że ja również mogę być w ten sposób oceniana. Miałam jednak silne wsparcie (Rafała i dzieci), więc odważnie przekroczyłam w sobotę próg PPNT… i przepadłam tam na kilka godzin 🙂

Jeszcze przed rozpoczęciem See Bloggers zapisałam się na kilka paneli i warsztatów, udało mi się też umówić na spotkania z markami. Ale już na miejscu okazało się, że i tak to, co najfajniejsze, dzieje się na korytarzu. Co krok spotykałam kogoś znajomego, albo byłam zaczepiana przez kogoś, kto mnie zna, Było to bardzo miłe i niezwykle budujące, bo nagle świat online zmienił się w realny i okazał jeszcze fajniejszy, niż można się było spodziewać.

Wspaniała atmosfera, mnóstwo uśmiechu, ciepłych słów i inspirujących rozmów – właśnie to wyniosłam z tegorocznej edycji See Bloggers. I bardzo się cieszę, że mogłam tam być!

Zdjęcie pożyczyłam od Mrs.Lifestyle 🙂

Jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń po pierwszej konferencji See Bloggers, w której wzięłam udział dwa lata temu, zapraszam do przeczytania tego wpisu -> See Bloggers, czyli po co ja do tej Gdyni jechałam?

Kogo poznałam na See Bloggers?

Korzystając z okazji polecę Wam blogi, których autorki poznałam podczas tej edycji See Bloggers. Będzie ich sporo, dlatego w tym podsumowaniu miesiąca nie będzie już polecanych linków. Wybaczcie tę małą zmianę i koniecznie zajrzyjcie na te blogi – nie będziecie żałować!

Mrs.Lifestyle – z Karoliną i jej rodziną spędziłam najwięcej czasu już po zakończeniu See Bloggers, dlatego to właśnie od niej zaczynam. Na pisanym przez nią blogu znajdzieci dużo fajnego lifestylu, parentingu i pyszne przepisy na zdrowe posiłki.

Lifemanagerka – domyślam się, że znacie bloga Agnieszki, ale jeśli ktoś jeszcze nie dotarł do jej miejsca w sieci, to radzę nadrobić to jak najszybciej. Zwłaszcza jeśli interesujecie się szeroko pojętą tematyką zdrowia.

Worqshop – Kasię też pewnie znacie, a jej blog jest najbardziej kreatywnym miejscem w sieci.

Simplife – bardzo się cieszę, że udało mi się poznać Natalię i przegadać z nią niemal całe after party. Mam nadzieję, że nie było to nasze ostatnie spotkanie.

Jak ona to robi – blog Elwiry jest jednym z moich ulubionych, nie mogłam więc przepuścić okazji, by nie poznać jego autorki. Tak, jak przypuszczałam, Elwira okazała się być przefajna!

Twoje DIY – idę o zakład, że Kasi Ogórek też nie muszę Wam przedstawiać! Cieszę się nie tylko z tego, że miałam okazję Kasię poznać, ale też z tego, że mogłam wysłuchać jej prelekcji o blogowaniu i zarabianiu.

KlaudiaKa – Klaudia, tak jak jak, mieszka w Norwegii, ale dzieli nas od siebie kilkaset kilometrów. Dlatego mega radość sprawiło mi spotkanie z Klaudią w Gdyni. Pisanego przez nią bloga możecie jeszcze nie znać, ale zdecydowanie radzę Wam to nadrobić, bo to wyjątkowe miejsce o zdrowym i świadomym życiu z mądrymi treściami i pięknymi zdjęciami.

Kasia (blog Worqshop) i Agnieszka (blog Lifemanagerka)

Mamagerka – z Angeliką mogłabym gadać i gadać. Jest bardzo fajną, otwartą i pozytywną osobą, a jej blog warto mieć na liście regularnie odwiedzanych.

Okiem Dietetyka – z Violą spotkałam się na warsztatach fotograficznych prowadzonych przez Kingę Paruzel. Cieszę się z tego spotkania tym bardziej, że dosłownie kilka dni wcześniej Viola gościła na moim blogu we wpisie o śniadaniach.

♥ Pasje Karoliny – z Karoliną zamieniłam dosłownie kilka słów i żałuję, że nie miałyśmy dla siebie więcej czasu.

Piękno i minimalizm – nie znałam wcześniej bloga Bogusi, chociaż ją samą kojarzyłam z blogowych komentarzy. I od tego spotkania postanowiłam częściej odwiedzać miejsca tworzone przez czytelników mojego bloga 🙂

Esencja – z Olą znam się prawie od początku mojego blogowania i cieszę z tego, że w końcu udało nam się poznać. Jeśli szukacie bloga pisanego w rytmie slow life to właśnie go znaleźliście.

Madame Polyglot – z Sandrą miałyśmy wyjątkowego pecha, bo ciągle coś nam przerywało spotkania. Mam jednak nadzieję, że jeszcze będzie okazja, żebyśmy mogły więcej pogadać.

Wikilistka – Monika pisze bloga, którego celem jest ułatwianie życia kobietom. I fajnie jej to wychodzi.

Jest Rudo – bardzo chciałam poznać Natalię, ale chociaż mi się to udało, to na dłuższe pogaduchy nie starczyło już niestety czasu.

Co na blogu?

W lipcu chciałam trochę odpocząć od pisania. Postanowiłam, że będę mniej publikować i to się udało, bo normą jest, że piszę miesięcznie 13-14 wpisów, a w lipcu było ich tylko 9. Pojawił się też nowy film na moim kanale na Youtube, który nadal jest w powijakach, ale to się wkrótce zmieni 🙂

Lipiec na blogu:

Co warto kupić w Chorwacji poza winem i lawendą? 

Przepis na pyszny krem z batatów– ktoś już próbował?

Przegląd kosmetyków do demakijażu i aż 65 produktów ze świetnym składem!

Zdrowe, pyszne i pożywne śniadanie? To proste! – wpis gościnny z udziałem 5 wyjątkowych blogerek ♥

5 super pomysłów na kaszę jaglaną – ten wpis był czytany w lipcu najczęściej.

Kruszyniany – miejsce wyjątkowe, czy raczej przereklamowane? 

Lipcowe tu i teraz

Białystok na pięknych zdjęciach i opowieść o tym, dlaczego kiedyś nie lubiłam tego miasta.

Łapcie też link do nowego filmu na Youtube. Zabieram Was w nim do Dubrovnika ♥

Pozostając jeszcze przez chwilę w blogowych sprawach pochwalę Wam się tym, że udało mi się dostać na Blog Forum Gdańsk, czyli cieszącą się największym prestiżem konferencję dla blogerów i z tej okazji we wrześniu znowu pojawię się w Polsce. A dzisiaj otrzymałam kolejną wspaniałą wiadomość o zakwalifikowaniu się do projektu MastermindRAK, który ma mi pomóc w rozwinięciu tego bloga i kanału na YT.

Pochwalę się też, że w lipcu fanpage bloga na Facebooku przekroczył piękną liczbę 5 tys. polubień! ♥♥♥ Długo na to czekałam i dużo pracowałam, więc moja radość z tego powodu jest przeogromna!

I właśnie tym optymistycznym akcentem zakończę podsumowanie lipca.

Dziękuję Wam za to, że jesteście tu ze mną, czytacie, komentujecie i wspieracie! Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy! :*

Dajcie znać, jak Wam minął lipiec, jak spędzacie wakacje i jakie macie plany na sierpień. Dla mnie jak zawsze będzie to miesiąc wyjątkowy, bo urodzinowo-rocznicowy ♥ Do usłysznia!

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Zero waste w moim domu – sukcesy, porażki i 50 sposobów na to, by śmiecić mniej

Tossa de Mar – najpiękniejsze miasteczko na Costa Brava

29 thoughts on “Podsumowanie miesiąca: lipiec 2017”

  1. No to ja też trochę dorzucę cukru, bo nawet nie wiesz, jak miło mi było poznać całą Waszą gromadkę! <3

    Wow, gratuluję wszystkich sukcesów, o których wspomniałaś na końcu wpisu! Daje to motywację i bardzo inspiruje! Oby tak dalej! Fajnie, że znów odwiedzisz Trójmiasto. 😉 I Blog Forum Gdańsk!

  2. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że udało mi się poznać Ciebie i Twoją rodzinkę 🙂 to jeden z tych powodów, dla których See Bloggers było super doświadczeniem :).

  3. Rzeczywiście nie miałyśmy okazji za bardzo porozmawiać, ale super było Cię poznać.
    Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close