Karp z grzybami i kapusta + przepis

Karp z grzybami i kapustą – nie tylko na świąteczny stół

Karp z grzybami i kapustą to pyszne danie nie tylko na Wigilię i świąteczny obiad. Świetnie smakuje na ciepło i na zimno, jest bardzo proste w przygotowaniu, a do tego zdrowe. Jeśli dotąd nie jedliście karpia w takim wydaniu, polecam spróbować.

Karp jest rybą, która każdemu z nas kojarzy się z Wigilią i Bożym Narodzeniem. Nie będę ukrywać, że dla mnie też. W moim domu karp na świątecznym stole był zawsze i stanowił jedno z moich ulubionych wigilijnych dań. Moi rodzice przyrządzali go w bardzo tradycyjny sposób, smażąc na oleju i lekko podduszając w garnku. Jedzony z ziemniakami i wigilijną kapustą z grzybami, karp smakował naprawdę wyjątkowo. Dlatego nigdy nie potrafiłam zrozumieć, skąd taka niechęć wielu osób do tej pysznej ryby.

W dzisiejszym wpisie postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na karpia z grzybami i kapustą i zachęcić do jedzenia tej ryby, nie tylko na święta. Karp jest bowiem zdrową i pełną wartości odżywczych rybą, o których wciąż mówi się za mało. Dlatego zanim przejdziemy do przepisu, kilka zdań o wartościach zdrowotnych karpiach i aspektach ekologicznych, które przekonują mnie do tego, by jeść tę rybę częściej, niż tylko raz w roku.

Dlaczego warto jeść karpia częściej niż tylko na Święta Bożego Narodzenia?

Początki hodowli karpia w Polsce nie są do końca znane i jasne. Przyjmuje się jednak, że pierwsze planowane hodowle karpia lustrzenia (karpia królewskiego) zapoczątkowano co najmniej w połowie XII w. Nic więc dziwnego, że ta ryba jest tak mocno zakorzeniona w polskiej tradycji kulinarnej.

Wartości zdrowotne karpia

Karp jest rybą bardzo wszechstronną, o delikatnym mięsie. Nadaje się smażenia, gotowania, pieczenia, grillowania, a nawet do sushi, tatara i zup. Zaliczany do ryb średniotłustych, zawiera sporą ilość białka oraz kwasy Omega-3 i Omega-6. Jest też źródłem cennych dla naszego organizmu minerałów: wapnia, manganu, cynku, żelaza, potasu i sodu oraz witamin z grupy B. Zawartość białka i aminokwasów w mięsie karpi jest porównywalna do ryb morskich i słodkowodnych, a jego kolejną zaletą jest to, że jest to ryba lekkostrawna. Karp przoduje też wśród innych ryb pod względem zawartości śródmięśniowej tkanki łącznej, czyli kolagenu. Stąd zalecenie, aby była to jedna z głównych ryb w diecie sportowców i osób starszych.

Ekologiczne aspekty hodowli karpia

Polska jest liderem w hodowli karpia w Unii Europejskiej. Rocznie w polskich stawach hodowlanych, których powierzchnia zajmuje ponad 50 tys. ha, hoduje się ponad 20 tys. karp wielkości konsumpcyjnej oraz kilka tysięcy narybku. Stawy ziemne, w których hoduje się karpie są rezerwuarami wody i ostojami ptactwa wodnego. Co ciekawe, większość stawów wybudowano w regionach, w których występuje brak naturalnych zbiorników wody stojącej, czyli jezior. Wiele z nich znajduje się na obszarach chronionych, objętych programem Natura 2000 i stanowi niezwykle cenny komponent środowiska naturalnego i ważną część polskiego ekosystemu.

Polscy hodowcy dbają o zachowanie naturalnego, 3-letniego wzrostu ryby, która rośnie w stawie, żywiąc się naturalnym pokarmem i zbożem. Dzięki temu karp nie zawiera substancji, które mogą być niekorzystne dla naszego zdrowia.

Kolejną wartością ekologiczną karpia jest to, że jest to ryba pochodzenia lokalnego, która trafia na nasz stół w świeżej postaci, bez konieczności pokonywania tysięcy kilometrów. Hodowla karpia nie jest uprzemysłowiona, a ślad węglowy powstający w procesie jego produkcji jest bardzo niski.

Jak przyrządzić karpia?

Jak już wspomniałam, karp jest rybą, którą można smażyć, piec, grillować, gotować, a nawet podać w formie tatara albo sushi. Aby dobrze smakował, musi być świeży i pochodzić z zaufanego źródła, czyli sprawdzonej, certyfikowanej hodowli, których w Polsce nie brakuje. Kupując karpia musimy zwrócić uwagę na jego skórę – powinna być błyszcząca i sprężysta, mieć naturalny kolor i nie być pokryta zbyt dużą ilością śluzu. Na skórze nie powinno być też widocznych obić, uszkodzeń, skaleczeń, czy wklęśnięć. Zwracamy też uwagę na skrzela, które powinny być czerwone oraz to, czy ryba ma wypukłe oczy. Jeśli chodzi o wagę, to moja mama zawsze mówiła, że najlepszy karp to taki ważący ok. 2 kg. Mniejsze ryby są bardzo ościste, z kolei większe mają już tłustsze mięso.

Nie napiszę o tym, jak oprawić świeżą rybę, bo nigdy tego nie robiłam. W domu rodzinnym robił to mój tata, teraz zajmuje się tym mama, a w naszym domu rybami zajmuje się mój mąż. Karpia dzielimy na tzw. dzwonka, dokładnie myjemy i wkładamy na noc do zamrażarki. Po rozmrożeniu osuszamy rybę z wody, przyprawiamy i wstawiamy do lodówki na min. godzinę. Dopiero po tym czasie smażymy karpia obtoczonego w mące na mocno rozgrzanym oleju rzepakowym.

Oczywiście nie jest to jedyny, najbardziej słuszny i uniwersalny sposób przyrządzenia karpia i być może w Waszych domach wygląda to inaczej. Słyszałam na przykład, że osoloną rybę wstawia się na całą noc do lodówki, często dodatkowo okładając też cebulą. Ile gospodyń, tyle sposobów. Ważny jest jednak efekt końcowy, czyli smaczny, rozpływający się w ustach karp ze złotą, lekko chrupiącą skórką. I właśnie na takiego karpia mam dla Was dzisiaj przepis.

Pyszny karp z grzybami i kapustą

Karp z grzybami i kapustą to danie, które przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom wigilijnych smaków. Jest to bowiem połączenie dwóch tradycyjnych potraw – karpia i postnej, wigilijnej kapusty z suszonymi grzybami. Podstawowe składniki tego dania to dzwonki z karpia, dobra kapusta kiszona, suszone grzyby i śliwki. Jest prosto, smacznie, tanio i zdrowo. Pracy przy przygotowaniu tego dania też nie ma za wiele, bo kapusta gotuje się praktycznie sama, a nasz wkład pracy to krótkie obsmażenie karpia i przełożenie wszystkiego do naczynia, w którym ryba będzie się zapiekać i dusić.

Karp z grzybami i kapustą – przepis

Karp z grzybami i kapustą - przepis

Kapusta z grzybami – składniki*

ok. 750 g kiszonej kapusty

2-3 garście suszonych grzybów leśnych

garść suszonych śliwek

woda

2-3 liście laurowe

kilka ziarenek ziela angielskiego

4-5 łyżek oleju rzepakowego

opcjonalnie cukier, jeśli kapusta będzie bardzo kwaśna

Przygotowanie:

Kapustę i grzyby umieszczamy w garnku, dodajemy listki laurowe, ziele angielskie i olej. Następnie dolewamy wodę w takiej ilości, aby cała kapusta się pod nią znalazła. Gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu, przez minimum godzinę. Po tym czasie dodajemy pokrojone śliwki. Gotujemy do miękkości kapusty, pod koniec możemy dosłodzić, jeśli kapusta okaże się zbyt kwaśna.

Karp – składniki

6-8 dzwonek karpia

mąka

2 łyżki oleju rzepakowego

1 łyżka masła

przyprawy: sól, pieprz i do wyboru – majeranek, tymianek, kurkuma, szałwia, melisa, rozmaryn lub wszystko razem

Przygotowanie:

Karpia osuszamy, nacieramy przyprawami i zostawiamy na min. godzinę. Po tym czasie obtaczamy rybę w niewielkiej ilości mąki i smażymy na mocno rozgrzanym oleju z dodatkiem masła. Smażymy krótko, ok. 1 minuty na każdej stronie, jedynie po to, aby skórka się zarumieniła. Zdejmujemy karpia z patelni i odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.

Połowę ugotowanej kapusty wykładamy do naczynia żaroodpornego. Układamy na niej karpia, na wierzch wykładamy pozostałą kapustę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 st. C i zapiekamy ok. 15 minut.

Gotowe danie możemy udekorować plastrami cytryny lub pomarańczy i posypać natką pietruszki.

*ilość składników podanych w tym przepisie jest jedynie orientacyjna, bo wszystko robiłam na oko.

Karp z grzybami i kapustą - przepis

TIP: nie musicie smażyć ryby. Przyprawionego karpia można od razu ułożyć na kapuście i zapiekać. W takiej formie ryba będzie jeszcze bardziej lekkostrawna.

Danie możecie serwować na ciepło i na zimno z dodatkiem ziemniaków, puree, kopytek, klusek śląskich lub dobrego pieczywa.

Zachęcam Was bardzo do wypróbowania przepisu na karpia z grzybami i kapustą. Mam nadzieję, że podobnie, jak moja rodzina, uznacie, że to najlepszy karp, jakiego do tej pory jedliście 🙂 Zachęcam też do tego, aby karp z polskich hodowli pojawiał się na Waszych stołach częściej, niż tylko na święta, bo jest to ryba, którą zdecydowanie warto polubić i jeść. 

Lubicie karpia? W jakiej postaci najczęściej go przyrządzacie i jecie? Zdarza Wam się jeść karpia częściej, niż tylko na święta?


 

Materiał współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego w ramach Programu Operacyjnego “Rybactwo i Morze”.

Przepis na karpia z grzybami i kapustą

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close