Piknik – pomysł na udany weekend w mieście

Piknik to idealny sposób na odpoczynek. Na świeżym powietrzu, wśród zieleni, pod błękitnym niebem. Z dobrym towarzystwem i pysznym jedzeniem. Z dala od komputera, telewizora i kanapy. Możemy urządzić go nawet w mieście – bez potrzeby wyjeżdżania na wieś, do lasu, czy nad wodę. Wystarczy najbliższy park, łąka lub zielone obrzeża miasta.

Uwielbiam spędzać czas na łonie natury. Zieleń mnie uspokaja, pomaga się wyciszyć i odpocząć. Siedzenie w domu, gdy za oknem świeci słońce, jest ciepło, a czasami wręcz upalnie, to nie dla mnie. Podobnie, jak weekendowe zwiedzanie galerii handlowych. Mam to szczęście, że mieszkam w bardzo zielonym mieście, gdzie są wspaniałe parki i staram się spędzać w nich jak najwięcej czasu. To idealne miejsca na urządzenie pikniku, który jest wspaniałą okazją do biesiadowania na świeżym powietrzu. W gronie rodziny, przyjaciół, czy najbliższej osoby.

Co jest potrzebne, aby taki piknik zorganizować?

Przede wszystkim jedzenie! Bo piknik to jedzenie. Dobre jedzenie, które na świeżym powietrzu smakuje jeszcze lepiej. Spakujcie do koszyka (torba też będzie dobra) świeże, sezonowe owoce i ulubione smakołyki.  Idealne będą muffinki (także w wersji z warzywami, nie tylko na słodko), trufle z suszonych owoców i orzechów z dodatkiem miodu. Domowe ciastka zbożowa i batony muesli i oczywiście wegańskie ciasto czekoladowe. Możecie też zabrać orzechy i suszone owoce, które są smaczną i wartościową przekąską. Oraz kolorowe, warzywne kanapki, mini-omlety i sałatkę. Zapakujcie wszystko w pojemniki do przechowywania żywności, nie zapomnijcie też o termosie z kawą, zieloną herbatą z cytryną i mietą oraz oczywiście o wodzie.

Wybierając się na piknik trzba pamiętać też o naczyniach. Najlepsze będą plastikowe kubki, talerze i sztućce, a im bardzie kolorowy zestaw przygotujemy, tym lepiej. Niezbędne będą też serwetki i wilgotne chusteczki do wytarcia rąk oraz worek na śmieci.

Koc na pikniku to oczywiście podstawa. Im większy, tym lepszy. Niezbędne jest też wygodne ubranie. W krótkiej sukience może być mało komfortowo, zdecydowanie lepsze będą zestawy z szortami, t-shirtami, spodniami i dłuższymi spódnicami. Warto mieć też coś na dłuższy rękaw, co narzucimy na siebie w razie niespodziewanej zmiany pogodny, albo gdy się okaże, że w miejscu, które wybraliśmy na piknik, roi się od komarów (spray od owadów lub olejek lawendowy też warto wrzucić do torby). A wracając do ubrań – wybierając się na piknik wybierzcie ubrania z lekkich, przewiewnych i naturalnych tkanin. A gdy jest bardzo ciepło i słońce mocno grzeje – koniecznie pomyślcie też o nakryciu głowy. Kapelusz na piknik jest idealny 🙂

Przed kilkugodzinnym pobytem na świeżym powietrzu przyda się też zabezpieczenie skóry przed promieniowaniem słonecznym. Krem z filtrem warto nałożyć na skórę jeszcze przed wyjściem z domu, ale warto zapakować go też do torby i po 2-3 godzinach użyć ponownie. Do ochrony przeciwsłonecznej polecam oczywiście filtry mineralne oraz oleje z nasion marchwi i pestek malin, które również zawierają naturalny filtr ochronny. Pamiętajcie jednak, że taki olej działa wspomagająco i nie zapewnia kompleksowej ochrony przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

I już na sam koniec kilka pomysłów, jak spędzić taki piknik. 

Możliwości jest wiele.

Możemy spędzić ten czas aktywnie, pograć w piłkę lub badmintona albo cofnąć się do dziecięcych lat i zorganizować grę w podchody.

Piknik ma być czasem beztroski, zabawy i przyjemności, dlatego każda forma zabawy i aktywności jest tu dozwolona.

Czas mogą uprzyjemnić też gry planszowe, karty lub kartka papieru, na której możemy zagrać w państwa-miasta. Jeśli potrzebujecie się zrelaksować i wyciszyć, zabierzcie na piknik książkę lub kilka gazet. Ale absolutnie nie pakujcie do torby komputera. Niech to będzie piknik spędzony off-line.

To, jak spędzimy czas na pikniku zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Wychodząc z domu warto zabrać ze sobą dobry humor i uśmiech. Zmartwienia lepiej zostawić do poniedziałku, a w weekend spędzony na świeżym powietrzu, na kocu rozłożonym na zielonej trawie, cieszyć sie słońcem, pięknem natury, dobrym towarzystwem i chwilą, która właśnie trwa. 

Co myślicie o takiej formie spędzania wolnego czasu w weekend? Zdarzyło Wam się już zorganizować taki piknik w mieście?

 

 

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Zero waste w moim domu – sukcesy, porażki i 50 sposobów na to, by śmiecić mniej

Tossa de Mar – najpiękniejsze miasteczko na Costa Brava

1 thought on “Piknik – pomysł na udany weekend w mieście”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close