Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Piękne dłonie – przez wiele lat, zwłaszcza zimą, nie pamiętałam co to znaczy. Podrażnione, czerwone, swędzące i popękane – tak właśnie wyglądały moje ręce. Jak łatwo się domyślić, nie było to dla mnie komfortowe. W końcu  jednak udało mi się opracować taki plan pielęgnacji, dzięki któremu moje dłonie odzyskały zdrowy wygląd. Najlepsze okazały się domowe sposoby i kosmetyki naturalne, a także przemyślana zimowa pielęgnacja, którą wcześniej ignorowałam.

Będąc na 3. roku studiów rozpoczęłam pracę w kawiarni. Codzienny kontakt z dużą ilością środków chemicznych, zmywanie i ciągłe mycie rąk byle jakim mydłem w płynie spowodowały, że moje dłonie stały się czerwone, popękane i bardzo podrażnione. W najgorszym dla nich czasie wyglądały tak, jakby były poparzone! Próbowałam ratować je kremami do rąk kupowanymi w osiedlowych delikatesach, ale ich stosowanie nie przynosiło żadnych efektów, a dodatkowo jeszcze bardziej podrażniało skórę. Zakładanie rękawiczek w pracy też było na nic – od lateksu dłonie były w jeszcze gorszym stanie, a obsługiwanie klientów w gumowych rękawiczkach nie wchodziło w grę. Dopiero przepisana przez lekarza maść (chyba sterydowa, ale niestety nie pamiętam dzisiaj jej nazwy) pomogła załagodzić podrażnienia i moje dłonie odzyskały taki wygląd, że nie wstydziłam się zapłacić w sklepie za zakupy. Jednak wraz z nadejściem kolejnej zimy  – chociaż już od kilku miesięcy nie pracowałam w kawiarni – problem wrócił. I tak było przez kilka kolejnych zim – gdy tylko temperatura powietrza spadała poniżej zera, dłonie robiły się czerwone i swędziały, a gdy byłam na podwórku – bolały. Czuliście kiedyś ból skóry na dłoniach? Uwierzcie, że to nic przyjemnego… Długo walczyłam o to, by ten problem rozwiązać i przez kilka lat wypróbowałam mnóstwo sposobów pielęgnacji dłoni i różnego rodzaju kosmetyków. I w końcu udało mi się opracować taki plan domowej pielęgnacji dłoni, dzięki któremu od dwóch lat zima już mi nie straszna. Pomyślałam, że dzieląc się z Wami moimi domowymi sposobami pielęgnacji dłoni mogę pomóc, bo wiem, że wiele osób zmaga się z podobnymi dolegliwościami i tylko w ostatnim tygodniu otrzymałam pytania o zimową pielęgnację dłoni (ale o tą codzienną również) aż 6 razy! Dlatego w dalszej części wpisu opowiem Wam o tym, jak dbam o swoje dłonie oraz pokażę kilka kosmetyków, które świetnie mi w tym pomagają.

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Zanim jednak opowiem Wam o tym, jakie są moje sprawdzone, domowe sposoby na piękne dłonie, trochę teorii. Czy wiecie, dlaczego skóra na dłoniach jest taka wrażliwa, szybko ulega przesuszeniu i podrażnieniu? Głównym powodem jest bardzo mała ilość gruczołów łojowych znajdujących się na zewnętrznej stronie dłoni. A to właśnie łój tworzy na skórze warstwę ochronną, która zapobiega podrażnieniom i niekorzystnemu działaniu czynników zewnętrznych, na które nasze dłonie są tak bardzo narażone. Mała ilość gruczołów łojowych to zatem cienka warstwa ochronna. A cienka warstwa ochronna to bardzo słaba ochrona. Co ważne i o czym chcę Wam powiedzieć – ten cienki płaszcz ochronny skóry na dłoniach można bardzo łatwo podrażnić. I mają na to wpływ nie tylko czynniki środowiskowe, czyli na przykład niska temperatura powietrza, czy gorąca woda, którą myjemy ręce, ale też stosowane do pielęgnacji dłoni kosmetyki myjące i pielęgnujące oraz środki czystości, z którymi dłonie mają kontakt codziennie. Często są to bardzo silnie działające środki chemiczne, które potrafią zrujnować wygląd naszych rąk. Możemy się przed tym ustrzec zakładając rękawiczki albo jeszcze lepiej – wymieniając wszystkie środki czystości na ekologiczne, z dużo łagodniejszym składem. Podobnie powinniśmy postąpić z kosmetykami i wymienić wszystkie mydła (których skład często niewiele różni się od tego, jaki ma płyn do mycia naczyń) oraz kremy do rąk (ich składy najczęściej bazują na pochodnych ropy naftowej) na łagodne, naturalne kosmetyki roślinne. I rozszerzyć pielęgnację dłoni o coś więcej, niż tylko mycie i kremowanie. U mnie właśnie to miało kluczowe znaczenie dla ich powrotu do ładnego i zdrowego wyglądu.

Moje sprawdzone sposoby na piękne dłonie

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Wiecie, co najbardziej lubię w naturalnej pielęgnacji? Że jest tak prosta i mało wymagająca, a daje naprawdę niesamowite efekty! Tak właśnie było w przypadku moich dłoni, które zaczęły odzyskiwać ładny wygląd, gdy wprowadziłam domowe sposoby ich pielęgnacji, oparte właśnie na tym, co proste, tanie i naturalne.

Oto moje sprawdzone domowe sposoby na piękne dłonie:

Wygładzająco-łagodzący peeling 

Peeling dłoni? Zdecydowanie tak! I to nie tylko wtedy, gdy skóra jest zaczerwieniona i podrażniona, ale też wtedy gdy robi się sucha, pojawiają się na niej odstające skórki, albo mało estetyczne przebarwienia. Robiąc peeling usuwamy z dłoni martwy naskórek, wygładzamy i zmiękczamy skórę. Moim ulubionym peelingiem do dłoni jest w tej chwili peeling, który przygotowuję na bazie oleju arganowego, cukru i soku z cytryny. Bardzo prosty i szybki w przygotowaniu, bo wystarczy łyżkę oleju wymieszać z kilkoma kroplami soku wyciśniętego z cytryny i taką ilością cukru, żeby od razu nie uległ rozpuszczeniu w oleju. Wcieram go w dłonie, wykonując przy okazji przyjemny masaż, następnie myje je letnią wodą i osuszam ręcznikiem. Skóra od razu wydaje się być bardziej miękka i gładka.

Na peeling z dodatkiem cytryny nie polecam decydować się, gdy skóra jest podrażniona, bo jak się pewnie domyślacie, będzie szczypało 🙂

Peeling dłoni wykonuję w tej chwili raz w tygodniu. Ale gdy moje dłonie były w złym stanie powtarzałam go nawet 2-3 razy na tydzień po czym zanurzałam dłonie w ciepłej kąpieli.

Ciepła nawilżająca kąpiel w oleju arganowym

Zdecydowanie jeden z najlepszych domowych sposobów na piękne dłonie to ich moczenie w ciepłym oleju roślinnym. Ja wybieram olej arganowy – moim zdaniem jeden z najlepszych olejów o działaniu regeneracyjnym, ochronnym, zmiękczającym i nawilżającym. Do kąpieli dodaję też miód, a czasami też olejek rycynowy. Taka kąpiel trwa zwykle 20-30 minut, a gdy nie mam czasu skracam ją do 15 minut i też jest okej. Podczas kąpieli wcieram olej w skórę, wykonując delikatny masaż, co jest bardzo relaksującą czynnością. A po jej zakończeniu wycieram dłonie papierowym ręcznikiem i zakładam na nie bawełniane rękawiczki. Dzięki temu olej arganowy nadal robi moim dłoniom dobrze 🙂

W czasie, gdy moje dłonie tego potrzebowały, taką kąpiel powtarzałam nawet co 2 dni. Używałam wtedy oliwy z oliwek, która jest również cennym dla skóry olejem.

Po kąpieli dłoni w oleju skóra niemal od razu odzyskuje miękkość, jest dobrze nawilżona i gładka. Wszystkie zaczerwienia i podrażnienia są ukojone, znika swędzenie i pieczenie. Skóra, za sprawą oleju, który pozostawia na niej ochronny film, jest też mniej podatna na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych.

Łagodząca maseczka 

Nałożenie na dłonie maseczki nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza, gdy ma się w domu małe dzieci, a maseczka należy do tych spływających. Także niezbędne jest tu wsparcie w postaci męża oraz folia lub foliowe rękawiczki.

Łagodząca maseczka na dłonie była moim odkryciem i do dzisiaj zachwycam się jej działaniem. Robię ją z oleju arganowego, który zawiera bardzo dużą ilość witaminy E – to ona chroni skórę przed działaniem wolnych rodników i czynników zewnętrznych, opóźnia procesy starzenia i regeneruje skórę oraz żółtka jaja kurzego, które zawiera witaminę A i cynk (mają właściwości regeneracyjne). Mieszam je ze sobą (zwykle daję 2-3 łyżki oleju), wcieram w dłonie i zakładam foliowe rękawiczki, na których lądują jeszcze rękawiczki bawełniane. Zmywam po 30 minutach i mam dłonie, jak marzenie – miękkie i gładkie.

Codzienna przemyślana pielęgnacja

Domowe sposoby na piękne dłonie, o których opowiedziałam Wam przed chwilą to tylko jedna z wielu składowych ich pielęgnacji. Bo stosuję je jedynie jako wsparcie (oczywiście bardzo ważne wsparcie) dla codziennej pielęgnacji dłoni, którą opieram na kosmetykach naturalnych. Jestem przekonana, że to właśnie dzięki nim moja skóra jest dzisiaj w tak dobrej kondycji.

Naturalne mydło z wiesiołkiem Hagi

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Mydło jest kosmetykiem, z którym nasze dłonie mają najczęstszy kontakt. Dlatego tak ważne jest zadbać o to, aby mycie rąk służyło pięknu dłoni, a nie je przesuszało i podrażniało. Niestety stosowanie najzwyklejszych mydeł w płynie z SLS-ami, parabenami i barwnikami oraz mydeł w kostce z tłuszczami zwierzęcymi i całą gamą substancji zapachowych, może dać właśnie taki efekt. Ogromną różnicę w kondycji skóry na dłoniach zauważyłam właśnie wtedy, gdy zamieniłam mydła na naturalne, a już w ogóle najlepszym, co mogłam dla nich zrobić, był wybór naturalnych mydeł roślinnych w kostce.

Mydło z wiesiołkiem Hagi jest moim ulubieńcem wśród mydeł. Przeznaczone do pielęgnacji wrażliwej, alergicznej i atopowej skóry idealnie sprawdza się w pielęgnacji moich skłonnych do podrażnień dłoni. Łagodnie myje, nie narusza i tak cienkiej bariery ochronnej, nie przesusza. Zawarte w jego składzie oleje (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej kokosowy, olej rycynowy i masło kakaowe) pozostawiają na dłoniach ochronny film, dzięki czemu skóra jest bardziej odporna na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. A olej z wiesiołka – jeden z moich ulubionych olejów roślinnych, który jest dodawany do mydła jako emolient w końcowym procesie jego produkcji, natłuszcza, zmiękcza i uelastycznia naskórek. To dzięki niemu mydło likwiduje suchość skóry, zaczerwienienie, swędzenie i pękanie. Bo kto powiedział, że mydło służy tylko do mycia?

Mydełko Hagi jest bardzo delikatne i bezzapachowe. Z powodzeniem możecie stosować je nie tylko do mycia rąk, ale też twarzy i całego ciała. Podczas mycia delikatnie się pieni i nie robi tego, czego w mydłach tak bardzo nie lubię – nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia.

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Miałam przyjemność wypróbować też inne mydła Hagi, w tym m.in. mydło z lnianką siewną i mydło z olejem ze słodkich migdałów – wszystkie sprawdziły się doskonale. A ostatnio w moje ręce wpadło mydło z przyprawami korzennymi z delikatnym peelingiem, które jest idealną opcją dla wszystkich, którzy nie mają czasu na zrobienie peelingu. Za jakiś czas napiszę Wam o tym mydle trochę więcej.

Jeśli macie wrażliwą skórę, zmagacie się z atopowym zapaleniem skóry, łuszczycą, egzemą albo zależy Wam na naprawdę delikatnej pielęgnacji dłoni i ciała – koniecznie wypróbujcie mydło z wiesiołkiem Hagi. Jestem przekonana, że bardzo je polubicie.

Intensywnie nawilżający krem do rąk Make Me Bio

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Nie lubię kremów do rąk i ich stosowanie długo było dla mnie obowiązkiem. Dopóki nie trafiłam na ten krem. To już trzecia tubka intensywnie nawilżającego kremu do rąk Make Me Bio, którą używam i póki co nie czuję potrzeby, by sięgnąć po inny.

Krem do rąk Make Me Bio ma to wszystko, czego wymagam od kremów do rąk:

♦ idealny, naturalny skład – zawiera oliwę z oliwek, olej ze słodkich migdałów, masło mango, roślinną glicerynę, masło kakaowe i witaminę E. Większość składników w nim zawartych pochodzi z upraw organicznych, a delikatny zapach jest naturalną kompozycją olejków eterycznych;

♦ szybko się wchłania

♦ nie pozostawia na skórze tłustej powłoki, której w kremach do rąk bardzo nie lubię

♦ pachnie bardzo delikatnie i subtelnie

♦ przynosi moim dłoniom natychmiastową ulgę – idealnie zmiękcza, łagodzi swędzenie i pieczenie, nawilża! Sprawia, że nawet po całym dniu sprzątania, gdy na mojej skórze ląduje masa środków czystości, skóra bardzo szybko odzyskuje miękkość i gładkość. Pozostawia na niej też taki przyjemny, ledwo wyczuwalny film, który chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych i nawet moczone kilkadziesiąt razy dziennie dłonie chroni przed przesuszeniem;

♦ ma bardzo wygodne opakowanie – smukła tubka typu airless bardzo fajnie leży w dłoni i zapewnia higieniczną aplikację kremu.

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Nie miałam okazji wypróbować tego kremu w ekstremalnych warunkach, czyli gdy skóra na dłoniach jest bardzo podrażniona i popękana, wydaje mi się jednak, że sprawdziłby się bardzo dobrze. Zresztą – wcale nie chcę tego sprawdzać i cieszę się, że dzięki temu, że go stosuję, mogę tego uniknąć.

Olej arganowy 100% Mokosh

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Najsłynniejszy olej roślinny, czyli olej arganowy jest prawdziwym przyjacielem moich dłoni. Bo chociaż przez kilka lat próbowałam pielęgnować je z udziałem innych, to jednak arganowy zawsze sprawdzał się najlepiej. Zwłaszcza, jeśli był to olej tak dobrej jakości, jak ten oferowany przez markę Mokosh.

Olej arganowy Mokosh jest zamknięty w buteleczce z ciemnego szkła farmaceutycznego i certyfikowany jako organiczny. Nie ma charakterystycznego dla oleju arganowego zapachu i jest olejem przeznaczonym tylko i wyłącznie do celów kosmetycznych. I stosowany właśnie w tym celu sprawdza się doskonale. Tak sobie myślę, że przygotuję dla Was oddzielny wpis dedykowany olejowi arganowemu, a dzisiaj napiszę jedynie o tym, co dobrego robi dla moich dłoni. A robi wcale nie mało!

Olej arganowy stosuję do peelingu dłoni, ich kąpieli oraz maseczki z żółtkiem. Ale nie tylko, bo często zdarza mi się stosować olej zamiast kremu i smarować nim dłonie przed pójściem spać. Zimą nakładam go też na dłonie przed wyjściem z domu. Tak stosowany olej chroni skórę przed przesuszeniem, bo otacza skórę cienkim płaszczem ochronnym i zapobiega odparowywaniu wilgoci.

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Jak olej arganowy działa na skórę dłoni?

♦ chroni przed utratą nawilżenia i przesuszeniem

♦ zmiękcza i wygładza

♦ regeneruje podrażniony naskórek

♦ koi i łagodzi podrażnienia

♦ sprawia, że nawet bardzo podrażniona skóra odzyskuje zdrowy wygląd

♦ zawarta w nim witamina E zwalcza wolne rodniki i zapobiega powstawaniu zmarszczek (skóra na dłoniach szybko się starzeje!)

Ogromną zaletą oleju arganowego jest też to, że nałożony na skórę bardzo szybko się wchłania i niemal nie pozostawia po sobie śladu w postaci tłustej i lepkiej warstwy. Jednak to jeszcze nie wszystko, bo olej arganowy ma też świetny wpływ na paznokcie!

Stosując olej arganowy zauważyłam, że moje paznokcie są mniej kruche, mocniejsze i bardziej odporne na uszkodzenia. Płytka jest też bardziej błyszcząca, a skórki mięciutkie i dobrze nawilżone. 

Kilka zasad mojej pielęgnacji dłoni

Mając na uwadze to, co działo się ze skórą moich dłoni w poprzednich latach, staram się cały czas przestrzegać kilku ważnych zasad, aby codziennie móc cieszyć się ich ładnym wyglądem. Szczególną uwagę zwracam na:

  • codzienną pielęgnację – delikatne mycie, nawilżanie dobrym kremem i olejem arganowym
  • raz w tygodniu urządzam SPA dla dłoni: robię peeling, przygotowuję ciepłą kąpiel dla dłoni i nakładam łagodzącą maseczkę
  • do zmywania i mycia rąk używam ciepłej, a nie gorącej wody
  • mokre ręce zawsze dokładnie osuszam ręcznikiem papierowym albo bawełnianym
  • używam jak najdelikatniejszych i naturalnych środków czystości
  • zimą nie wychodzę z domu bez rękawiczek wełnianych

Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja

Zimowa pielęgnacja dłoni

Zimowa pielęgnacja moich dłoni nie różni się znacznie od tej, którą stosuję przez cały rok. Z małymi wyjątkami, bo na przykład zimą zakładam rękawiczki, czego nie robię latem 🙂 Zimą w stałym użyciu mam też masło shea, które nie tylko nawilża, ale przede wszystkim natłuszcza skórę dłoni, genialnie chroniąc je przed zimnem, wiatrem i wilgocią. Do podobnych celów stosuję też olej arganowy, który używam na przemian z kremem do rąk. Jeśli warunki pogodowe są ekstremalne i bardzo niskie temperatury utrzymują się dłużej niż kilka dni, częściej moczę też dłonie w oleju (2-3 razy w tygodniu). Generalnie dbam o to, aby skóra była dobrze odżywiona, co ma też wpływ na wzmocnienie jej naturalnej bariery ochronnej, nawilżona i natłuszczona, dzięki czemu nie dopuszczam do jej przesuszenia i unikam podrażnień.

To wszystko, o czym napisałam Wam w tym wpisie, czyli domowe sposoby na piękne dłonie, plan ich codziennej pielęgnacji, przestrzeganie kilku banalnych, ale jednak ważnych zasad i stosowanie dobrej jakości kosmetyków naturalnych sprawiło, że od ponad dwóch lat moje dłonie wyglądają naprawdę pięknie. Ich skóra jest mięciutka i gładka, po podrażnieniach nie ma śladu, a paznokcie są mocne, twarde i błyszczące.

A jak Wy dbacie o dłonie? Czy macie sprawdzone domowe sposoby ich pielęgnacji? Jestem też ciekawa, czy znacie kosmetyki, które są moim niezbędnikiem w pielęgnacji dłoni i co o nich myślicie? Będzie mi też miło, jeśli zdradzicie swoich kosmetycznych ulubieńców do pielęgnacji dłoni.

Wpis powstał we współpracy z Drogerią internetową EKOPOLKA.pl – nowo powstałym sklepem online z polskimi kosmetykami naturalnymi znanych i cenionych marek.

Do 20 grudnia możecie skorzystać z 5% zniżki na zakupy w sklepie EKOPOLKA.pl – wystarczy, że w koszyku zakupowym wpiszecie hasło: MHDŚWIĘTA2016, a jeśli zarejestrujecie się w sklepie to skorzystacie też z 5% zniżki dla nowych klientów. Czyli razem możecie otrzymać 10% rabatu! Do końca tego tygodnia nie zapłacicie też za dostawę swoich zamówień wysłanych do paczkomatów (o ile przesyłka będzie zawierała min. 2 produkty). Prawda, że fajnie?

Spodobał Wam się ten wpis? Uważacie, że moje sposoby pielęgnacji dłoni mogą być dla kogoś pomocne? Udostępnijcie więc wpis znajomym! Dziękuję :*

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

Jak dbać o dłonie podrażnione częstym myciem i dezynfekcją? Skuteczne sposoby na regenerację przesuszonych dłoni

Wypadanie włosów. Jak sobie poradzić z tym problemem? Wcierki, pielęgnacja, dieta, suplementacja.

Dobre kremy z filtrami do twarzy, ciała i dla dzieci – ponad 60 propozycji z polskich sklepów

13 thoughts on “Domowe sposoby na piękne dłonie oraz ich zimowa pielęgnacja”

  1. Ale się cieszę z tego artykułu. Moje ręce są właśnie takie, jak Twoje kiedyś. Jak tylko zrobi się chłodniej, są czerwone, popękane, piekące. Dlatego już od października nie ruszam się bez rękawiczek. Kiedyś robiłam peelingi i kąpiele w oliwie, czas do tego wrócić. Mam 12 dni do świąt, mam nadzieję, że uda mi się je doprowadzić do perfekcji 🙂 Zaraz się przyjrzę kremowi do rąk, bo właśnie szukam jakiegoś dobrego i naturalnego, sztuczny drogeryjny mi się skończył 🙂

  2. wow ile porad 🙂 Bardzo lubię ten krem Make Me Bio i był moim ulubionym dopóki nie spróbowałam zimowej wersji z zestawu kosmetyków (http://www.makemebio.com/sklep/zestawy-kosmetykow/zestaw-garden-roses-detail.html) – nie widziałam go w sprzedaży oddzielnie, a szkoda! Jest rewelacyjny i normalnie go oszczędzam bo nie będę kupować tylko dla niego całego zestawu 😀

    A mydełka Hagi wyglądają prześlicznie, niedługo spróbuję tej marki po raz pierwszy, jestem jej bardzo ciekawa 🙂

    1. Krem w wersji zimowej robi wrażenie, ale chyba też nie widziałam, żeby był dostępny poza zestawami. A że to edycja limitowana, to pewnie ponownie dostępny będzie za rok 🙂 Hagi pokochasz! Jestem tego pewna!

  3. Dla mnie eliminacja mydeł w płynie i zastąpienie ich naturalnymi w kostce była kluczowa. Moja dłonie w zimie bardzo cierpią i wcale nie potzreba im niskich temperatur. W UK nie ma takiego mrozu jak w Polsce i nie trzeba nosić rękawiczek a i tak są bardzo przesuszone. Mnie bardzo pomaga też masło Shea z Ministerstwa. Chętnie wypróbuję wspomniany przez Ciebie olejek arganowy i łagądzące kąpiele 🙂

  4. Dłonie to wizytówka kobiety, z której można wyczytać jej wiek 🙂
    Podobnie jak Ty, miałam kiedyś wielkie problemy ze skórą dłoni, która ciągle była podrażniona i przesuszona. Z resztą do dzisiaj tak jest, gdy użyję mydła w płynie czy zapomnę o rękawiczkach przy myciu naczyń. Dla mnie ratunkiem tej krem z mocznikim firmy Mollon. I rękawiczki – od października do marca obowiązkowe.

    1. Ja nie używam w ogóle rękawiczek do sprzątania, chociaż oczywiście powinnam. Dlatego tak bardzo przykładam uwagę do codziennej pielęgnacji dłoni. Dziękuję pięknie za komentarz i ciepło pozdrawiam 🙂

  5. Ja bardzo polecam taki żółty krem do rąk Yves Rocher (tubka), poza tym wit A+E- kupuję taką w tabletkach do połykania, przekłuwam i wcieram w dłonie na noc,to działa cuda! A miewam z dłońmi takie problemy, jak ty, gdy tylko zapomnę o pielęgnacji…

  6. Ciekawy blog ,aż miło poczytać .Szczególnie zaintrygował mnie Twój wpis o ekologicznych środkach czystości ,nigdy ich nie stosowałam ,głównie z przeświadczenia o słabej skuteczności .Ogólnie sprzątam fabryczną chemią, nie stanowi dla mnie problemu ,bezwzględnie zawsze ubieram gumowe rękawiczki ,przy większych porządkach nakładam rękawiczki regenerujące i na nie ochronne gumowe .Daje to naprawdę świetne rezultaty ,ale być może naturalne środki czystości są równie dobrą alternatywą ,muszę kiedyś spróbować .Pozdrawiam serdecznie Ania

    1. Przy środkach czystości warto wziąć pod uwagę to, że nie tylko mogą podrażniać skórę, ale też drogi oddechowe, wywoływać ból głowy itd. Dlatego rękawiczki to często za mało 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close