Daktylowe kulki mocy, które nie spalą Twojego blendera!

Daktylowe kulki mocy to kolejna propozycja zdrowych fit słodkości, które można jeść bez wyrzutów sumienia. Przygotowuje się je dosłownie w 5 minut, zawierają same zdrowe i łatwo dostępne składniki, a smakiem zachwycają chyba jeszcze bardziej, niż bajaderki z ciecierzycy!

A z tym spalonym blenderem to nie żart, ani żaden clikbajt! Wiem z wiadomości, które otrzymałam po ogromnym sukcesie bajaderek z ciecierzycy (przepis tutaj!), że wiele blenderów poległo podczas ich miksowania. Żeby nie było – ostrzegałam!

Daktylowe kulki mocy nie są na szczęście zagrożeniem dla blenderów. Nie musicie też martwić się o to, że ich zjedzenie pójdzie w boczki. Są lekkie, bez cukru, laktozy, nabiału. Wegańskie. I zdrowe, bo zawierają składniki, którym nie brakuje wartościowych składników odżywczych.

Ich przygotowanie zajmuje dosłownie 5 minut (oczywiście jeśli pominiemy czas moczenia daktyli), a jedzenie to prawdziwa przyjemność dla podniebienia. Smakują jak…trufle! Tylko brakuje im polewy czekoladowej. I pewnie w wersji z czekoladą zrobię je następnym razem.

Przed publikacją wpisu kulki zostały przetestowane przez moich domowników. To, że zniknęły prawie wszystkie najlepiej świadczy o tym, że się udały, a nowy przepis okazał się sukcesem.

OK, nie będę już przedłużać. Łapcie przepis na daktylowe kulki mocy i zróbcie je najlepiej od razu 🙂

Daktylowe kulki mocy

/składniki na 20-25 kulek/

 2 szklanki daktyli bez pestek

 1 szklanka wiórek kokosowych

 3/4 szklanki zmielonych płatków owsianych

 2 łyżki nierafinowanego oleju kokosowego

2 łyżki kakao

 do obtoczenia: wiórki kokosowe, zmielone orzechy, kakao, starta czekolada

Daktyle zalałam wrzątkiem i odstawiłam na 30 minut. Po tym czasie odsączyłam je z wody i zmiksowałam w blenderze (ostrze w kształcie litery S). Do zmielonych daktyli dodałam pozostałe składniki i już blenderem ręcznym zmiksowałam wszystko na gładką masę.

Kulki obtoczyłam w wiórkach kokosowych i wstawiłam do lodówki na godzinę. Ale można oczywiście jeść je od razu po zrobieniu 🙂

Uwielbiam takie zdrowe słodkości! Jeśli macie sprawdzone przepisy na kulki mocy z innych składników to dajcie mi znać i zostawcie przepis w komentarzu. A tym moim podzielcie się na Facebooku – warto zarażać innych pasją do zdrowego jedzenia i pokazywać, że fit słodkości mogą być pyszne i banalnie proste w przygotowaniu ♥

A jeśli zrobicie daktylowe kulki mocy napiszcie, jak Wam smakowały 🙂

Olga

Cześć! Nazywam się Olga Pietraszewska i jestem autorką tego bloga. Interesuję się wszystkim, co jest związane z szeroko pojętą tematyką zdrowego stylu życia oraz naturalną pielęgnacją, której od kilku lat jestem wielką pasjonatką. Na blogu dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z tą tematyką, chcąc w ten sposób zainspirować swoich czytelników do wprowadzenia zmian w ich życiu oraz trochę tę drogę ułatwić. Przy okazji staram się też stworzyć w tym miejscu przyjazną i miłą atmosferę, tak, żeby blog Make Happy Day był tym, na który chce się wracać.

Może Ci się spodobać

20 rzeczy dobrych dla zdrowia, które możesz zrobić jesienią

50 powodów, dla których warto polubić jesień

Naturalne antybiotyki, które mamy w kuchni + przepis na super syrop na odporność, kaszel i przeziębienie

Olej z czarnuszki – naturalny sposób na lepszą odporność i piękniejszą skórę

45 thoughts on “Daktylowe kulki mocy, które nie spalą Twojego blendera!”

    1. My też nie lubimy daktyli 🙂 Ale w tej formie – po namoczeniu, zmieleniu i połączeniu z pozostałymi składnikami nie będziesz wiedziała, że je jesz 🙂 A jeśli koniecznie chcesz zamienić, to proponuję na morele, tylko trochę dłużej będziesz musiała je moczyć.

  1. Rzadko kiedy cos komentuje, ale w tym wypadku po prostu musze;) Kulki sa przepyszne, zeby nie uzyc bardziej wulgarnego okreslenia;) Kolega w pracy powiedzial ze szkoda je polykac, bo sa tak dobre:D Dziekuje serdecznie za podzielenie sie przepisem:)

  2. Witam, planuję zrobić powyższe kulki, ponieważ przepis wygląda na pyszny i szybki 🙂
    ale proszę o informację jak długo i gdzie (lodówka, zamrażarka…?) mogę je przechowywać?

  3. O matko jakie to dobre 😮 zamiast oleju kokosowego dałam masło orzechowe i dorzucilam garść mieszanki orzechów, zmielonych, na wierzch gorzkie kakao, to jest czyste złoto 😀

  4. Mam zamiar zrobić kulki dziś, jedyna moja wątpliwość w jakiej formie ma być olej? 2 łyżki rozpuszczonego czy w formie stałej? Z góry dziękuję za odp.

  5. Przepraszam, ale jest to tak powszechne, że muszę: wiórKÓW, a nie wiórek.
    A kulki potwierdzam, że pyszne. Pozdrawiam

  6. Są przeeeeeeeeeeeeeeepyszne, przekozak I najlepszy zdrowy deser jaki jadłam w życiu, mój mąż też się w nich zakochał, ale tak z ciekawości ile ma kcal jedna kulka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close