Ten tydzień mogłabym zamknąć w trzech słowach: praca, praca, praca.Oj tak. Trochę się przez te ostatnie dni napracowałam. Ale, że lubię to, co robię, ten pracowity tydzień upłynął mi bardzo przyjemnie. I już spieszę z doniesieniami o tym, co dobrego się wydarzyło.Zapraszam na trzecie szczęśliwe podsumowanie tygodnia. Happy Week #3 1. Wszyscy jesteśmy kibicami! W niedzielę w Białymstoku było wielkie święto, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Jagiellonia zakończyła rozgrywki na podium, zajmując ...
Czytaj więcej
przez Olga
14 czerwca 2015