Jest kilka takich miejsc na wakacje, które sobie wymarzyłam i które bardzo chciałabym zobaczyć. W tym roku co prawda nie mam szans wybrać się do żadnego z nich, ale w przyszłym na pewno sobie nie odpuszczę. Dokąd najbardziej chciałabym pojechać na wakacje i dlaczego?
Toskania
Toskanię wymarzyłam sobie już dawno, dawno temu po przeczytaniu jakiejś niespecjalnie interesującej książki, której akcja rozgrywała się właśnie wśród jej malowniczych, bajecznie zielonych krajobrazów. Chyba głównie ze względu na opisy tych miejsc i klimat, który im towarzyszył przeczytałam tę książkę do końca, bo sama akcja i bohaterowie nie byli zbyt warci uwagi. Dzisiaj nie pamiętam nawet tytułu tej powieści, za to marzenie o wakacjach w Toskanii pozostało. Co mnie najbardziej w tej części Włoch pociąga? Soczyście zielone krajobrazy, winnice i gaje oliwne, piękna Florencja i oczywiście pyszna, włoska kuchnia. Poza tym Toskania wydaje się być miejscem idealnym na relaksujący, rodzinny urlop, jak i aktywny wypoczynek.
Prowansja
Urokliwe wioski i małe miasteczka, winnice, lawenda i zioła, zamki, wino, ciepły klimat. Z tym właśnie najbardziej kojarzy mi się Prowansja, którą wyobrażam sobie jako najbardziej malowniczą i wprost stworzoną na rodzinne wakacje część Francji. Marzą mi się leniwe spacery po zabytkowych miasteczkach, kawa i rogaliki z małych, ulicznych kawiarenek, wędrówki po polach lawendy i lokalne targi, na których można rozkoszować się smakiem świeżych bagietek i francuskich dżemów.
Chorwacja
Ciepłe, turkusowe wody Adriatyku, piękne wyspy, niesamowite krajobrazy, zabytkowe miasta. Chorwacja kusi i to bardzo. I nic nie szkodzi, że plaże są tam kamieniste, w sezonie letnim jest bardzo ciepło i tak samo często, jak język chorwacki można usłyszeć tam język polski. W Chorwacji spędzę kiedyś wakacje na pewno.
Gruzja
Góry, wino, pyszne jedzenie, śpiew i słynna gruzińska gościnność przyciągają mnie do siebie jak magnez. Gruzja jest tajemnicza, romantyczna, trochę magiczna. Jest też podobno tania (z turystycznego punktu widzenia), a Polacy są tam bardzo mile widzianymi gośćmi. Biesiadowanie, tańce i śpiewy z kieliszkiem gruzińskiego wina w dłoni – tak, tak i jeszcze raz tak!
Gran Canaria
Niesamowicie piękna, hiszpańska wyspa – Gran Canaria – kusi złocistymi plażami, ciepłym morzem, górami z pieszymi szlakami, zielonymi i bardzo malownicznymi wioskami oraz cennymi zabytkami. Jest to idealne miejsce, by wypocząć aktywnie – zwiedzając i spacerując po górach oraz uprawiając sporty wodne, jak i leniwie spędzić czas na rozgrzanej, piaszczystej plaży.
Poznaliście właśnie 5 miejsc na wakacje, do których pragnę pojechać. Czy mieliście okazję odwiedzić któreś z nich? Jeśli tak – koniecznie dajcie znać, czy Waszym zdaniem też warto tam pojechać. I podzielcie się ze mną listą swoich wymarzonych miejsc na wakacje. Jestem bardzo ciekawa, gdzie i dlaczego pragniecie spędzić wakacje 🙂
Zdjęcia do wpisu pobrałam z serwisu pixabay.com
Gruzja i Chorwacja <3 oba te miejsca wspominam z wielką przyjemnością i oba idealnie opisałaś. Z miejsc, które wymieniłaś najbardziej marzy mi się objazdówka po Toskanii 🙂
Taka objazdówka po Toskanii może być bardzo ciekawa! Jeśli trafisz tam przede mną, to liczę na szczegółową relację 🙂
Toskania obowiazkowa i to nie jeden raz 🙂 Rownie piekna, a mniej jeszcze popularna, jest Umbria, ”sasidka” Toskanii. I uwazam, ze nie ma co planowac, tylko odwiedzac miasteczko po miasteczku, bo mozna znalezc wspaniale perelki, o ktorych w przewodnikach nie pisza.
Rowniez chetnie odwiedzilabym te miesca ktore wymienilas. Bylam na GC i bardzo mi sie podobalo. Warto wypozyczyc samochod i objechac wyspe – drogi sa niezwykle krete, ale jednoczesnie bardzo malownicze 😉 Polecam!
Z miejsc przez Ciebie przytoczonych z chęcią wybrałybyśmy się wszędzie, ale chyba najbardziej kusi nas Chorwacja, a oprócz tego chętnie wybrałybyśmy się do Moskwy.
Chorwacja jest piękna, ale zawiodła mnie kuchnia. Liczyłam na bardziej regionalne potrawy bałkańskie, a w większości miejsc oferuje się …pizzę. Pewnie ze względu na bliskość Włoch. Toskania i Prowansja muszą być naprawdę piękne, chętnie bym się tam wybrała. Podobnie do Gruzji, gdzie spróbowałabym ich win i oryginalnego haczapuri. Na mojej liście jest jeszcze hiszpańska Galicja i Kraj Basków oraz Portugalia. Może też włoski Piemont. Dla jedzenia 🙂
Toskania to i moje marzenie…. 🙂
Gran Canaria kojarzy mi się z Pamiętnikami z Wakacji 😉